Umowa na przebudowę al. Śmigłego-Rydza między al. Piłsudskiego a Przybyszewskiego zostanie lada chwila podpisana – zapowiadają władze Łodzi. Wykonawca prawie wszystkich pozostałych prac składających się na projekt rozwoju transportu niskoemisyjnego ma zostać wybrany jesienią bieżącego roku. Tymczasem ukończenie przebudowy skrzyżowania Dąbrowskiego – Kilińskiego opóźni się o półtora miesiąca nie tylko z powodu problemów z instalacjami podziemnymi, ale także przez… kradzieże.
Tramwaj dla Łodzi to warte 660 mln zł przedsięwzięcie złożone z ośmiu zadań, z których jedno już się rozpoczęło (przebudowa skrzyżowania Dąbrowskiego – Kilińskiego), a drugie ma już gotowy projekt i wyznaczony początek realizacji (przebudowa al. Śmigłego-Rydza między al. Piłsudskiego a Przybyszewskiego). W ubiegłym roku zakończyła się też modernizacja skrzyżowania Śmigłego-Rydza – Dąbrowskiego. Nie ogłoszono jeszcze przetargów na modernizację zajezdni Chocianowice oraz zakup 30 niskopodłogowych tramwajów – dokumenty przetargowe są w trakcie kontroli prowadzonej przez Centrum Unijnych Projektów Transportowych.
Umowa jesienią, początek budowy za rok– Pozytywna informacja zwrotna z komórki, która nas kontrolowała, daje natomiast możliwość rozpoczęcia prac w pierwszej kolejności nad projektami. Ogłosiliśmy więc przetarg „projektuj i buduj” na bardzo duży odcinek zadania, które mamy do zrealizowania – informuje wicedyrektor Zarządu Inwestycji Miejskich Katarzyna Mikołajec. Zakres zamówienia, o którym
pisaliśmy już niedawno, obejmuje doprojektowanie torowiska tramwajowego na przedłużeniu al. Grohmanów wraz z przebudową wiaduktu w ciągu Kopcińskiego oraz dobudowę torów na ul. Broniewskiego od al. Śmigłego-Rydza do Rzgowskiej. Przebudowane zostaną odcinki w al. Śmigłego-Rydza od Przybyszewskiego do pętli przy Niższej, Przybyszewskiego od Śmigłego-Rydza do Kilińskiego, ul. Kilińskiego od Broniewskiego do dworca Łódź Chojny (jako pas autobusowo-tramwajowy) oraz Rzgowska od Broniewskiego do Placu Niepodległości. Większość skrzyżowań na wskazanych odcinkach ma otrzymać komplet łuków tramwajowych we wszystkich relacjach. Łącznie modernizacja obejmie 11 km torów tramwajowych, pojawią się też 2 km nowych.
Zakres prac w przypadku niektórych odcinków może jednak budzić wątpliwości. – Staramy się wykorzystać jak najwięcej tego, co już wybudowano, jednak istotna jest ciągłość torowiska. Dlatego nie wyłączyliśmy z projektu odcinka Przybyszewskiego – Dąbrowskiego na al. Śmigłego-Rydza, na którym stan torów jest jeszcze dobry – przyznaje wicedyrektor Zarządu. Ostatnia wymiana torowiska miała tam miejsce w roku 2005.
ZIM spodziewa się podpisać umowę za 3-4 miesiące. – Mamy nadzieję, że ceny nie zaskoczą nas tym razem. Czas przeznaczony na projektowanie powinien wynosić co najmniej 6 miesięcy, prace budowlane rozpoczną się więc mniej więcej w połowie przyszłego roku. Końcowy termin realizacji to mniej więcej połowa 2021 r. – zapowiada Mikołajec. ZIM jest w kontakcie z Zarządem Dróg i Transportu, który pomoże w skoordynowaniu tak dużego zakresu prac, aby nie zablokować miasta.
Poślizg na al. Śmigłego-RydzaTymczasem w ciągu najbliższego miesiąca rozpocznie się przebudowa al. Śmigłego-Rydza między al. Piłsudskiego a Przybyszewskiego. Według wicedyrektor ZIM realnym terminem jest druga połowa lipca, bo po podpisaniu umowy przed wykonawcą jeszcze szereg działań, takich jak ustalenie tymczasowej organizacji ruchu i zorganizowanie podwykonawców. Jednym z najważniejszych elementów inwestycji będzie wyburzenie i wybudowanie od nowa wiaduktów przy Zbiorczej. Torowisko tramwajowe w postaci pasa autobusowo-tramwajowego zostanie sprowadzone na poziom 0, co będzie rozwiązaniem znacznie bardziej przyjaznym dla osób starszych i niepełnosprawnych. – Jeśli chodzi o część drogową, na niektórych odcinkach zostanie wymieniona tylko nawierzchnia, na innych – także podbudowa i instalacje podziemne. Uzupełnimy też drogi rowerowe i wybudujemy nowe chodniki. W pasie drogowym pojawi się też nowa zieleń – zapowiada wicedyrektor miejskiej jednostki.
Wbrew wcześniejszym zapowiedziom ZIM nie udało się przywrócić przejezdności skrzyżowania Kilińskiego – Dąbrowskiego dla tramwajów (w kierunku północ – południe) przed 1 czerwca. – Próbowaliśmy wymóc na wykonawcy ten termin, mając na uwadze rozpoczęcie prac na al. Śmigłego-Rydza. Ponieważ jednak także ona zostanie przesunięta, koordynacja zostanie zachowana. Liczba problemów, na które natknął się wykonawca – związanych zarówno z instalacjami podziemnymi, jak i notorycznymi kradzieżami materiałów – spowodowała jednak, że dziś deklaruje zakończenie dopiero w połowie lipca – tłumaczy Mikołajec. Jak podkreśla, termin 1 czerwca nie był jednak określony w umowie. – Wcześniejsza deklaracja wykonawcy była ukłonem w naszą stronę. Niestety, zbyt optymistycznie podeszliśmy wcześniej do tego tematu. Na przyszłość nie powinniśmy podawać takich uzgodnień do wiadomości publicznej, by potem nie musieć się z nich tłumaczyć – twierdzi.
– Przy planowaniu nowych inwestycji wzięliśmy pod uwagę potrzeby miasta, określone przez Zarząd Dróg i Transportu. Ważną rolę odegrała chęć usprawnienia połączenia z dworcem Łódź Fabryczna. Nie znamy jednak jeszcze docelowego układu linii – zastrzega Mikołajec.