Wrocław chce zaprojektować tramwaj na Księże Wielkie. Budowa 2-kilometrowego odcinka zostanie poprzedzona przywróceniem tramwaju na Kościuszki oraz budową brakujących łuków torowych uelastyczniających sieć w tym rejonie miasta. Wrocław chce dofinansować oba zadania środkami zewnętrznymi, których jak na razie nie ma.
Wrocławskie Inwestycje prowadzą
przetarg na opracowanie projektu tramwaju na Księże Wielkie, będącego przedłużeniem obecnego torowiska kończącego się pętlą Księże Małe. Nowy odcinek ma liczyć niespełna 2 kilometry i będzie kończył się nową pętlą w rejonie granic miasta. Poza budową dwutorowej trasy tramwajowej, projekt obejmie także dobudowę brakującego drugiego toru, na odcinku od Głubczyckiej do pętli Księże Małe.
Obecna pętla zostaje. Jako awaryjna
Dokumentacja przetargowa nie precyzowała tego, co stanie się z obecną pętlą, do której docierają linie tramwajowe nr 3 i 5. Jak mówi nam jednak Joanna Urbańska-Jaworska z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego we Wrocławiu, pętla nie zostanie zlikwidowana i będzie pełniła funkcję awaryjną i techniczną, np. w razie konieczności wyłączenia torowiska na dalszym biegu trasy.
Na nowej trasie zaplanowano budowę kilku przystanków autobusowo-tramwajowych. Powstaną one na wysokości obecnej pętli Księże Małe, a następnie na wysokości ulicy Zagłębiowskiej - przed skrzyżowaniem z tą ulicą, ulicy Sosnowieckiej, przed skrzyżowaniem z tą ulicą oraz przystanku Brochowska za skrzyżowaniem (patrząc od strony centrum miasta). Tuż przed nową pętlą ma pozostać rezerwa terenowa pod zespół przystankowy, choć jak mówi Urbańska-Jaworska, jego powstanie bądź nie nie jest jeszcze przesądzone.
– Wykonawca zadania ma sporządzić dwa warianty koncepcji. Załączona do OPZ koncepcja MPWiK ma charakter poglądowy. Zarezerwowano w niej przestrzeń na przystanki, które miały umożliwiać potencjalną obsługę linii autobusowych międzygminnych, tak by te nie musiały wjeżdżać na pętlę. Zobaczymy, jak ten temat potraktuje wykonawca zadania – mówi nasza rozmówczyni.
Trzecia linia na Opolskiej. Na razie nie wiadomo jaka
Przystanki pojawią się również na nowej pętli zlokalizowanej za cmentarzem brochowskim. Miasto planuje, że będą tam kończyły swój bieg trzy linie tramwajowe, obecne “trójka” i “piątka” oraz trzecia, jeszcze nieokreślona.
– Ewentualna trzecia linia nie jest jeszcze ustalona zarówno jeśli chodzi o przebieg jak i numer. Ten temat wymagać będzie osobnych analiz i przeprowadzenia konsultacji z Radami Osiedli – relacjonuje przedstawicielka magistratu.
Budowa opisywanego odcinka zostanie poprzedzona modernizacją, obecnie wyłączonego,
torowiska na ulicy Kościuszki. Logiczne byłoby więc, że trzecia linia docierająca na Księże Wielkie pojedzie przez Kościuszki.
Wrocław liczy na środki zewnętrzne. Także dla Kościuszki
Wrocław zakłada, że budowa 2-torowej trasy o długości około 2 kilometrów ma wstępnie kosztować około 100 mln złotych. Czy wycena ta jest aktualna oraz skąd miasto chce wziąć środki na jej realizację?
– Wartość 100 mln jest wartością przybliżoną liczoną szacunkowo po długości trasy. Mamy zabezpieczone środki na dokumentację. Gdy będzie gotowa, będziemy mogli oszacować koszt budowy inwestycji w oparciu o projekt i konkretny zakres prac. Wtedy też będziemy mogli podjąć starania o dofinansowanie realizacji inwestycji ze środków unijnych. Budowa tej trasy tramwajowej została przewidziana wstępnie we Wrocławskim Programie Tramwajowo-Autobusowym na rok 2030 – braliśmy pod uwagę to, jak długo trwa zbieranie dokumentacji projektowej – opisuje Joanna Urbańska-Jaworska
Jak wspomniano wcześniej, przedłużenie obecnej trasy wzdłuż ulicy Opolskiej ma zostać poprzedzona przebudową i przywróceniem ruchu tramwajowego na Kościuszki, przetarg na projekt dla tej przebudowy ma zostać ogłoszony w pierwszej połowie bieżącego roku, a sama dokumentacja zostanie sfinansowana ze środków własnych miasta. Z kolei na remont i przebudowę tego odcinka Wrocław chciałby pozyskać zewnętrzne dofinansowanie, którego obecnie poszukuje.
Nowe łuki bardzo poprawią elastyczność sieci tramwajowej
Co bardzo istotne, przywrócenie trasy na Kościuszki pozwoli nieco uelastycznić sieć tramwajową w tym rejonie miasta - pozwoli jechać tramwajom od Księża w kierunku dworca kolejowego a nie tylko do i z Placu Wróblewskiego. Jednocześnie odtworzenie tylko dotychczasowych rozwiązań torowych nie będzie maksymalnym uelastycznieniem sieci - tramwaje jadące po Kościuszki mogły do tej pory skręcać tylko w kierunku dworca, bez możliwości skrętu w prawo, do przystanku Komuny Paryskiej. Czy miasto przeanalizuje wykonanie takiego łuku?
– Tak, skręt z Kościuszki w ul. Pułaskiego będzie projektowany – mówi Joanna Urbańska-Jaworska i dodaje, że projektant będzie musiał sprawdzić także wykonanie skrętu z Kościuszki w Traugutta, choć może być to wyzwanie ze względu na uwarunkowania urbanistyczne.
W tym rejonie miasta mamy również Plac Wróblewskiego, na którym brakuje pełnego trójkąta torowego - tramwaje jadące Pułaskiego nie mogą skręcić w kierunku Księża. Czy inwestycja związana z wydłużeniem torowiska na Opolskiej oraz przywróceniem trasy na Kościuszki zmieni tę sytuację i pozwoli na stworzenie brakujących łuków torowych?
– Jeśli chodzi o skręt z Traugutta w Pułaskiego z kierunku od Księża w tej chwili dokumentacja go nie obejmuje. Jeśli będziemy planować coś na pl. Wróblewskiego, pl. Społecznym, być może wtedy będziemy to rozważać. Odtworzenie torowiska na ul. Kościuszki również uelastyczni sieć w tym miejscu – odpowiada nasza rozmówczyni.