Tramwaje Warszawskie analizują oferty na dostawy do 213 tramwajów, choć do rozstrzygnięcia przetargu jest już bliżej, niż dalej. – Zbliżamy się do wyboru najkorzystniejszej oferty. Wezwaliśmy także firmę Hyundai do potwierdzenia oferty i dostaliśmy wszystkie dokumenty – informuje Maciej Dutkiewicz, rzecznik prasowy Tramwajów Warszawskich.
Przedmiotem trwającego przetargu jest dostawa do 213 tramwajów. Zamówienie podstawowe obejmuje 85 tramwajów dwukierunkowych o długości 30-33 m, 18 tramwajów jednokierunkowych o długości 30-33 m i 20 tramwajów jednokierunkowych o długości 20-24 m. Opcja zakłada dostawy 45 tramwajów dwukierunkowych o długości 30-33 m i 45 tramwajów jednokierunkowych o długości 30-33 m.
Termin składania ofert minął w grudniu. W sumie w postępowaniu
wpłynęło pięć kopert. Dwie z nich zawierały jednak wyłącznie materiały informacyjne oraz pisma o powodach niezłożenia oferty. Szybko okazało się też, że oferta Stadlera
była nieważna – producent zaproponował inne terminy realizacji niż wymagane przez Tramwaje Warszawskie. W grze pozostają więc jedynie oferty firmy Hyundai i Pesy, przy czym w kosztorysie zamawiającego mieści się tylko koreański producent. To stawia firmę Hyundai w roli faworyta.
Postępowanie nie jest jeszcze formalnie rozstrzygnięte. W dalszym ciągu pracuje komisja przetargowa. – Zbliżamy się do wyboru najkorzystniejszej oferty. Wezwaliśmy firmę Hyundai do potwierdzenia oferty i dostaliśmy wszystkie dokumenty – informuje Maciej Dutkiewicz, rzecznik prasowy Tramwajów Warszawskich.
– Złożyliśmy komplet dokumentów, samodzielnie jako Hyundai Rotem, i jesteśmy gotowi do realizacji projektu. Hyundai Rotem ma zabezpieczone finansowanie i kwestie logistyczne. Liczymy, że proces przetargowy zostanie szybko zamknięty – deklaruje Marcin Jędryczka, przedstawiciel koreańskiego wykonawcy.
Zgodnie z warunkami przetargu pierwszy tramwaj miałby zostać dostarczony w ciągu 22 miesięcy od zawarcia umowy, a całość (razem z opcją) – do 2023 r.