Rada Miasta dokapitalizowała spółkę Tramwaje Warszawskie dodatkową kwotą 200 mln zł. Pozwoli to zrealizować pozostałe, opcjonalne zamówienia w ramach umowy z wykonawcą tramwaju do Wilanowa, dzięki czemu torowisko nie będzie urywać się na Stegnach. W sumie kwota dokapitalizowania do 2029 r. wzrośnie do 1,246 mld zł.
Na ostatniej sesji, odbywającej się 17 marca, radni przyjęli pakiet zmian w Wieloletniej Prognozie Finansowej. Po raz
kolejny dokapitalizowano spółkę Tramwaje Warszawskie – tym razem kwotą 200 mln zł (105 mln zł w 2023 r., 15 mln zł w 2024 r., 55 mln zł w 2025 r. i 25 mln zł w 2027 r.). W sumie więc kwota dokapitalizowania do 2029 r. wzrośnie do 1,246 mld zł (uwzględniając już poniesione wydatki, w okresie od 2020-2029 kwota ta wynosić będzie 1,346 mld zł).
– Dodatkowe dokapitalizowanie jest spowodowane wzrostem nakładów związanych z inwestycjami prowadzonymi na terenie m.st. Warszawy. Przeznaczenie dodatkowych środków jest spowodowane intencją miasta, aby ważne dla mieszkańców miasta inwestycje mogły być realizowane w maksymalnym zakresie. Taką kluczową inwestycją dla mieszkańców Warszawy jest między innymi budowa linii tramwajowej do Wilanowa – mówi Maciej Dutkiewicz, rzecznik prasowy Tramwajów Warszawskich.
Ostatnio Tramwaje Warszawskie
rozstrzygnęły po raz drugi przetarg na 8-kilometrową trasę między Puławską a Wilanowem. Etap podstawowy przewiduje budowę 4,5-kilometrowego odcinka torowiska od Puławskiej w ciągu Goworka, Spacerowej, Belwederskiej, Sobieskiego do wysokości ul. Truskawieckiej. Pozostałą część trasy podzielono na trzy zamówienia opcjonalne. Wygrał ponownie Budimex, który zszedł z ceną do 685 mln 424 tys. zł (w tym ok. 461 mln zł za zadanie podstawowe). Budżet na ten cel wynosił 498 mln zł. Przetarg musi się uprawomocnić – wciąż możliwe są jeszcze odwołania.
Dodatkowe, kolejne już dokapitalizowanie pozwoli uruchomić opcje przewidziane w umowie z przyszłym wykonawcą.
Zapowiadał to już wcześniej prezydent Warszawy. – Analizujemy sytuację, rozmawiamy ze spółką. Ponieważ projekt jest priorytetowy, będziemy stawali na głowie, by te pieniądze znaleźć – mówił w styczniu Rafał Trzaskowski. Zamówienie podstawowe ma zostać zrealizowane w ciągu 22 miesięcy od zawarcia umowy. Na decyzję o uruchomieniu którejś z trzech opcji tramwaje mają 10 miesięcy. Na realizację każdej z nich wykonawca będzie miał 20 miesięcy od daty wskazanej w oświadczeniu zamawiającego o skorzystaniu z prawa opcji.