Tramwaje Warszawskie szykują się do zlecenia projektu budowy wschodniego wąsa łączącego Dworzec Zachodni z Wolą. Realizacja tego odcinka będzie jednym z priorytetów inwestycyjnych przewoźnika w kolejnych latach. Mgliście wygląda kwestia drugiej odnogi trasy, a więc tramwaju na Odolany, gdzie wciąż nie zdecydowano o jego ostatecznym przebiegu. Tramwaje nie dojadą też za szybko do peronu nr 9 Warszawy Zachodniej.
Projekt Tramwaju do Wilanowa od początku był pomyślany jako wieloetapowe zadanie obejmujące budowę nie tylko samego odcinka torów z Mokotowa na Wilanów, ale również szeregu innych torowisk - na Rakowieckiej, na Polu Mokotowskim, na odcinku do Dworca Zachodniego oraz od Dworca Zachodniego w kierunku Woli i Odolan.
Tramwaj do Dw. Zachodniego w terminie
Aktualnie trwają prace budowlane mające na celu doprowadzenie tramwajów do Warszawy Zachodniej od południa, od strony Ochoty. Od ubiegłeg
o roku trwa budowa odcinka od Grójeckiej do Dworca Zachodniego, który będzie liczył około 1,6 kilometra długości, z czego 500 metrów trasy znajdzie się w tunelu pod Parkiem Zachodnim oraz Alejami Jerozolimskimi. Na trasie zaplanowano budowę przystanków w rejonie skrzyżowania Grójeckiej i Bitwy Warszawskiej 1920, Bitwy Warszawskiej 1920 i Szczęśliwickiej oraz podziemnego - między Alejami a torami WKD.
Jak mówi Witold Urbanowicz, rzecznik prasowy Tramwajów Warszawskich, prace postępują zgodnie z harmonogramem, tak więc inwestycja powinna zakończyć się w kwietniu 2026 roku.
– Niemniej najtrudniejsze etapy przed nami – przy każdej inwestycji w tkance miejskiej możliwe są opóźnienia w związku z np. odkryciami archeologicznymi, niewybuchami, rozbieżnością w przebiegu instalacji podziemnych względem planów czy wymaganym większym zakresem prac w związku ze stanem odkrytych sieci, rur i instalacji – dodaje rzecznik przewoźnika.
Tego samego nie można powiedzieć o wcześniejszym odcinku realizowanym w tym samym czasie, a więc fragmentu na Rakowieckiej, który już teraz złapał kilka miesięcy opóźnienia, o czym
więcej tutaj. Wschodnia odnoga priorytetem Tramwajów Warszawskich
Jak już wspomniano, Warszawa Zachodnia ma zostać docelowo skomunikowana tramwajem zarówno od południa (ta część inwestycji, poza odcinkiem na Polu Mokotowskim, trwa) jak i od północy. W tym przypadku od dawna wiadomo, że tramwajarze chcieliby zbudować dwie odnogi trasy, wschodnią w kierunki Woli oraz zachodnią w kierunku Odolan, które w obu przypadkach mają dochodzić do nowej trasy na Kasprzaka.
Jednocześnie do tej pory realizacja obu odcinków, lub przynajmniej jednego z nich, była raczej mglista - ostatnie, wstępne deklaracje prezesa spółki, Wojciecha Bartelskiego mówiły o
tym, że najwcześniej mogłoby to nastąpić na przełomie obecnej i przyszłej dekady. Czy Tramwaje Warszawskie przymierzają się więc do realizacji tej inwestycji, a jeśli tak, to czy przewoźnik myśli o obu “wąsach” czy tylko o jednym z nich?
– Przygotowujemy się do postępowania przetargowego na dokumentację projektową dla odnogi wschodniej – w osi ul. Krzyżanowskiego. Jeśli otrzymamy zgody korporacyjne w najbliższym czasie, ogłoszenie postępowania będzie możliwe w tym półroczu. Przebieg będzie zgodny z koncepcjami prezentowanymi kilka lat temu. Koszty będą pochodną rozwiązań projektowych – mówi Witold Urbanowicz, dodając, że głównym celem TW jest stworzenie alternatywnej trasy tramwajowej łączącej Mokotów, Ochotę, Wolę i Bemowo, a także obustronne (północ i południe) skomunikowanie Dw. Zachodniego, dlatego dla spółki liczy się wykonanie co najmniej jednej z odnóg łączącej Warszawę Zachodnią z trasą na Kasprzaka.
Jak mówił niedawno wiceprezes Tramwajów Warszawskich Konrad Niklewicz, wschodni wąs to obok trasy na Zieloną Białołękę i Tramwaju na Gocław jeden z trzech priorytetów inwestycyjnych przewoźnika na końcówkę tej dekady, o czym
informowała Gazeta Wyborcza.
– Chcemy domknąć długą trasę z Wilanowa na Wolę pod Dworcem Zachodnim. Jeśli w 2028 r. uzyskamy decyzję środowiskową dla tego odcinka, budowę planujemy w latach 2029-30 – ogłosił Konrad Niklewicz,
cytowany przez wspomniany dziennik.
Witold Urbanowicz pytany przez nas o termin realizacji wschodniej odnogi torowiska odpowiada mniej konkretnie.
– Realizacja połączenia będzie możliwa na przełomie lat 20. i 30. – oczywiście po zabezpieczeniu środków i zapisaniu w nowej umowie wieloletniej, obowiązującej po 2027 r. – mówi rzecznik prasowy TW.
Wschodnia odnoga torów będzie prowadzona w tunelu - gdzie zaplanowano podziemny przystanek nieco na północ od Tunelowej, natomiast torowisko wyjdzie na powierzchnię przed ulicą Prądzyńskiego, którą przetnie i dotrze do torowiska na Kasprzaka ulicą Krzyżanowskiego. Poza podziemnym przystankiem zaplanowano jeszcze przystanek w rejonie skrzyżowania Prądzyńskiego i Krzyżanowskiego oraz dodatkowy peron na przystanku Szpital Wolski, już na Krzyżanowskiego.
Zachodni wąs baaaardzo mglisty
W przypadku zachodniej nitki, w kierunku Odolan, jak na razie nie zapadły żadne wiążące decyzje dotyczące ostatecznego przebiegu torowiska, a prace koncepcyjne w tym przypadku wciąż trwają. Przypomnijmy, że
pierwotnie zakładano poprowadzenie torów ulicą Ordona (po wyjeździe z podziemnego tunelu), którą tramwaj miały dojeżdżać do torowiska na Kasprzaka.
Jednak intensywny rozwój mieszkaniowy Odolan
sprawił, że w spółce zaczęto analizować inne warianty trasowania, które pozwoliłoby w lepszy sposób obsługiwać rosnące osiedle. Jednocześnie budowa tej odnogi będzie znacznie droższa niż wąsa wschodniego, na co wpływ ma przede wszystkim konieczność
ominięcia lub modernizacji kolektora lindleyowskiego oraz przejście przez aleję Prymasa Tysiąclecia. To właśnie czynnik finansowy w dużej mierze sprawia, że ten fragment całej, wilanowskiej układanki zapewne nie powstanie zbyt szybko.
Tramwaj do peronu 9 na razie nie dojedzie
Oba wąsy, będą miały docelowo wspólny, podziemny odcinek od przystanku, który powstaje w ramach toczących się prac od Grójeckiej do podziemnego rozwidlenia, a właściwie trójkąta torowego, który będzie ulokowany już za peronem ósmym Warszawy Zachodniej. Podziemny tunel tramwajowy, na razie pozostający pustką technologiczną, został już wykonany w ramach ogromnej przebudowy stacji Warszawa Zachodnia realizowanej przez PKP PLK.
Na obu odnogach zaplanowano przystanki podziemne już po północnej strony obszaru stacyjnego - na zachodnim “wąsie” w rejonie peronu kolejowego numer 9, natomiast w przypadku wschodniego wąsa nieco na północ od ulicy Tunelowej. W ubiegłym roku pojawił się plan, aby już teraz wykorzystać część tunelu pozostającą pustką technologiczną i w ramach budowy tramwaju do Dworca Zachodniego
doprowadzić tory do podziemnego przystanku przy peronie numer 9. Czy ta koncepcja nadal jest aktualna?
– Obecna umowa na budowę trasy tramwajowej do Dw. Zachodniego nie obejmuje wyposażenia drugiego przystanku tramwajowego wraz z przylegającym odcinkiem tunelu. W tej chwili to dalej plac budowy w gestii PKP PLK i Budimeksu – ewentualna budowa trasy tramwajowej będzie możliwa dopiero po zakończeniu wszystkich prac, uzyskaniu ostatecznego pozwolenia na użytkowanie, a także sporządzeniu dokumentacji podwykonawczej – dopiero to pozwoli na zlecenie przygotowania dokumentacji wykonawczej i pozyskania niezbędnych decyzji umożliwiających zabudowę urządzeń umożliwiających ruch tramwajowy – mówi Witold Urbanowicz.
Oznacza to więc, że tramwaj nie dojedzie do peronu numer 9 zbyt szybko, choć rzecznik TW zapewnia, że spółka nie porzuciła chęci doprowadzenia tramwaju do podziemnych przystanków na obu wąsach w ramach etapowania ich budowy. Ma być to możliwe w ramach projektu dla budowy wschodniego wąsa, który to Tramwaje planują zlecić w tym półroczu.
– Wykorzystanie tunelu na dalszym odcinku (w kierunku Woli) będzie elementem przygotowań do realizacji połączenia z ul. Kasprzaka – projekt będzie obejmować także wykorzystanie przestrzeni w rejonie peronu 9. Zwiększy to elastyczność sieci tramwajowej: umożliwi krańcowanie linii tramwajowych na Dw. Zachodnim czy odstawianie tramwajów. Dokumentacja projektowa, którą zlecimy, umożliwi etapową realizację (wyposażenie tunelu do peronu 9 będzie możliwe szybciej niż np. budowa przedłużenia tunelu i dalszych połączeń z ul. Kasprzaka) – dodaje Urbanowicz, jednocześnie podkreślając, że etapowa realizacja i dociągnięcie linii tramwajowych do przystanków: przy peronie 9 oraz w rejonie Tunelowej szybciej niż budowa całych odnóg jeszcze ostatecznie nie zapadła. Tramwaje przy tworzeniu dokumentacji chcą sobie dać taką możliwość, natomiast ostateczne decyzje jeszcze przed spółką.