Tramwaje Warszawskie mają szansę zrealizować w perspektywie do 2023 r. jeden z ambitniejszych w Polsce programów inwestycyjnych w zakresie komunikacji tramwajowej. Do tej pory realizacja śmiałych wizji napotykała na liczne problemy, ale wszystko wskazuje na to, że trudności zostały przełamane i niebawem na dobre rozsypie się wór z zamówieniami. Na pierwszy rzut pójdą kolejne przetargi związane z trasą tramwajową z Dworca Zachodniego do Wilanowa.
Niejednokrotnie informowaliśmy o ambitnych planach Tramwajów Warszawskich na obecną perspektywę unijną w okresie do 2023 r. Obejmują one realizację kilku nowych tras: z Woli i Dw. Zachodniego, przez Ochotę, Mokotów do Wilanowa, w ciągu Kasprzaka, wzdłuż Światowida do Winnicy czy na Gocław. W świetle takiej rozbudowy sieci zaplanowano też budowę nowej zajezdni na Annopolu oraz
zakup do 213 tramwajów. Najambitniejszy od dekad plan inwestycyjny jak dotąd napotykał jednak sporo przeszkód.
Miasto wprowadza usprawnieniaJednym z problemów było osłabienie Biura Polityki Mobilności i Transportu. Podwykonawca budowniczych metra podebrał pracowników odpowiedzialnych za organizację ruchu, w wyniku czego miejskie biuro pozostało w mocno okrojonym składzie, co też przekładało się na czas uzgodnień. Dopiero na przełomie I i II kwartału 2019 r. tę jednostką wsparto pracownikami Zarządu Dróg Miejskich, zajmującymi się szeroko pojętą inżynierią ruchu.
Dla usprawnienia wchodzącego na ścieżkę krytyczną procesu inwestycyjnego zmiany organizacyjne przeprowadziły także Tramwaje Warszawskie. Decyzją prezesa Tramwajów Warszawskich, Wojciecha Bartelskiego, powołany został nowy zespół, złożony z 40 pracowników, którego celem jest wyłącznie przygotowywanie, „wypychanie” i prowadzenie kluczowych projektów. Kieruje nim Katarzyna Ziarkowska, która wcześniej pracowała w PKP PLK, gdzie zajmowała się takimi wymagającymi tematami, jak tunele do lotniska Chopina w Warszawie czy dworca Łódź Fabryczna.
Machina powoli rusza
Poczynione zmiany zdają się przynosić już pierwsze efekty. Pod koniec kwietnia udało się uzgodnić i ogłosić pierwszy przetarg związany z trasą do Wilanowa – a konkretnie
na odnogę w ciągu ul. Gagarina. Przedsięwzięcie wymagało ścisłego skoordynowania z inwestycją wodociągową, gdyż pod przyszłym torowiskiem powstać musi kolektor ściekowy. Dlatego też postępowanie przetargowe formalnie prowadzi MPWiK.
Inwestycja będzie prowadzona w formule „projektuj i wybuduj”, a na jej przeprowadzenie przeznaczono 34 miesiące. Aby po Gagarina mogły kursować tramwaje, powstać muszą jednak inne, wcześniejsze odcinki trasy. Postępowania na nie również mają ruszać niebawem. – Zakładamy, że w okolicach wakacji uda się ogłosić przetargi na odcinek na Ochocie, od Dworca Zachodniego wzdłuż Bitwy Warszawskiej 1920 r., a także tzw. odcinki D+E na Mokotowie i w Wilanowie. Łącznie, będą to 4 postępowania, w tym przetarg na inżyniera kontraktu – zapowiada Wojciech Bartelski, prezes Tramwajów Warszawskich.
Oddzielnie realizowany będzie podziemny odcinek w rejonie Dworca Zachodniego (docelowo pod stacją kolejową
powstać ma podziemny węzeł – z parami przystanków na trzech wylotach w kierunku Bitwy Warszawskiej 1920 r., Krzyżanowskiego i Ordona). Ta inwestycja wymaga koordynacji z PKP PLK. Przetarg kolejowy miał ruszyć w maju, ale przeciągają się uzgodnienia wewnątrz struktur PKP PLK. Poza tym część kolejowa projektu
nie jest zabezpieczona od strony finansowej (konieczna jest aktualizacja Krajowego Programu Kolejowego).
Niedawno ruszył też przetarg na kolejny odcinek trasy tramwajowej łączącej Węzeł Młociny z Tarchominem i Nowodworami. Prace
obejmą odcinek od Nowodworów do Winnicy.
Gocław z drogąWszystko wskazuje na to, że odblokowany został też tramwaj na Gocław, gdzie inwestycję opóźniały sprawy reprywatyzacyjne. – Powstaje niezbędna dokumentacja, by wystąpić o decyzję o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej. To umożliwi wywłaszczenie gruntów pod cały korytarz. Już nic nie powinno blokować tej inwestycji – przekonuje prezes Bartelski.
Tramwaj na Gocław i na Zieloną Białołękę
uratują właśnie… drogi. Na początku roku budżet stolicy został uzupełniony o projekty związane z budową jezdni przy planowanych torowiskach. Dzięki temu będzie można skorzystać z tzw. specustawy drogowej, co znacznie ułatwia proces pozyskiwania niezbędnych działek.