Przewodnicząca Rady Miasta Gdańska Agnieszka Owczarczak poinformowała, że jutro Metropolitalny Związek Komunikacyjny Zatoki Gdańskiej zaproponuje kształt biletu miesięcznego obowiązującego w całym Trójmieście. Miałby kosztować 150 zł i obowiązywać we wszystkich środkach transportu, w tym na kolei. To reakcja na niedawną zapowiedź Gdańska, który zapowiedział taki bilet dla swoich mieszkańców.
To gigantyczna zmiana dla pasażerów całej trójmiejskiej aglomeracji, którzy po wielu latach mogą dostać prawdziwy wspólny bilet. 150 zł (75 zł w przypadku ulgowego) ma kosztować bilet uprawniający do przejazdu środkami komunikacji organizowanymi przez ZTM Gdańsk, ZKM Gdynia, MZK Wejherowo, a także SKM, PKM i Przewozy Regionalne. Jak informuje radna, na jednym bilecie będzie można przejechać Gdańsk, Sopot, Gdynię, Kolbudy, Kosakowo, Luzino, Miasto Pruszcz Gdański, Redę, Rumię, Wejherowo, Żukowo i Szemud.
Wspólny bilet ma mieć charakter pilotażowy. Powinien być dostępny od 1 lipca. Jak informuje oficjalny serwis urzędu miasta w Sopocie we wspomnianych 150 zł, aż 134 zł to będzie "część kolejowa", czyli tyle miasta będą zwracać organizatorowi przewozów kolejowych czyli samorządowi województwa. "Zasady współfinansowania zwiększonych kosztów funkcjonowania transportu kolejowego na obszarze metropolii zostaną ustalone w porozumieniu z marszałkiem" - można przeczytać na sopot.pl. "Na najbliższym posiedzeniu Zgromadzenia Metropolitalnego Związku Komunikacyjnego Zatoki Gdańskiej, 12 lutego br., prezydenci Gdyni, Sopotu i Gdańska zaproponują Zgromadzeniu przekazanie przez wszystkie gminy kompetencji do ustalania taryf na rzecz Związku. Ceny biletów byłyby wówczas ustalane w MZKZG, a nie w każdej z gmin z osobna" - informuje serwis.
Rzecz w tym, że dyskusje o wspólnym bilecie toczyły się w Trójmieście od lat, a rozbijały się o pieniądze. W efekcie mieszkańcy aglomeracji, w której granice między miastami są często niezauważalne, muszą kupować osobne bilety w Gdyni, osobne w Gdańsku. W Sopocie, który korzysta z autobusów zarówno gdańskich jak i gdyńskich obowiązują obydwa porządki biletowe. Co więcej na popularne pociągi kolei miejskiej obowiązują jeszcze inne bilety, niż na autobusy i tramwaje.
Wspólny trójmiejski bilet może zastąpić rzadko używany, niewygodny i dużo droższy dotychczasowy bilet metropolitalny, który składał się z dwóch biletów promocyjnych – wystawianych przez MZKZG i kolej. W wersji na cały obszar Trójmiasta kosztował w sumie 230 zł.