Turku to kolejne miasto w Finlandii, które przymierza się do reaktywacji linii tramwajowej. Tworzy się projekt dla budowy pierwszej linii. Jako że nowy środek transportu musi spełniać wysokie wymagania, to miasto zapowiedziało właśnie konsultacje rynkowe. Uruchomienie linii zapowiedziano na początku lat 30.
Pierwsza faza projektu przywrócenia w Turku linii tramwajowej obejmuje budowę torowiska na długości 12 km. Powstać ma 19 przystanków – od portu Satama, przez centrum miasta, do dzielnicy Varissuo. Zajezdnia tramwajowa będzie wybudowana w Iso-Heikkilä na końcu ulicy Kirtotahdentie. Projektowaniem całości zajmuje się firma Sweco, która przygotowuje dokumentację za 6 mln euro. Kontrakt podpisano wiosną 2024 roku. Faza budowy linii została zaplanowana na lata 2026-2031. Przewiduje się, że ruch pasażerski rozpocznie się na początku lat trzydziestych XXI wieku. Całkowity koszt projektu szacuje się na ponad 344 mln euro, zaś zakup taboru do obsługi linii ma pochłonąć 42 mln euro.
Tramwaje w Turku kursowały w latach 1890-1972. Poruszały się po trasach o rozstawie szyn wynoszącym 1000 mm. Sieć liczyła 17 km, a decyzja o jej likwidacji zapadła już w latach 50. W ostatnich latach istnienia systemu tramwajowego w mieście funkcjonowały 3 linie tramwajowe.
Mimo że do budowy linii tramwajowej jeszcze daleka droga, to miasto już robi przymiarki do zakupu tramwajów. Turku chce być gotowe do podjęcia decyzji na pozyskanie pojazdów zimą 2026 roku, czyli tuż po zakontraktowaniu budowy nowej sieci tramwajowej. Właśnie ogłoszono konsultacje rynkowe, dzięki czemu zapowiedziano, jakie wozy leżą w kręgu zainteresowania Turku, a właściwie miejskiego przedsiębiorstwa tramwajowego Turku Raitiotie Oy.
Tramwaje dla Turku w ogólnym założeniu mają być przystosowane do jazdy po tzw. europejskim rozstawie torów, który wynosi 1,435 m. Pojazdy mają być niskopodłogowe i dwukierunkowe. Miasto zapowiada pozyskanie 13 wozów. Wraz z przetargiem na dostawy pojazdów zapowiedziano także zamówienie na ich utrzymanie. Długość tramwajów określono na 37 metrów, jednak zamawiający chce zadbać o możliwość wydłużenia ich w trakcie eksploatacji do 47 metrów. Szerokość tramwaju, podobnie jak w innym fińskim mieście Tampere, wyniesie 2,65 metra. Pojemność wozów określono na 220-260 pasażerów. Tramwaje mają być dostosowane do pokonywania łuków o promieniu 25 metrów.
– Oprócz skupienia się na kwestiach technicznych tramwajów, inwestujemy także w wygodę i komfort jazdy ich użytkowników, dlatego dokładnie będziemy chcieli określić także ich design i wygląd. Tramwaje są integralną częścią krajobrazu miasta, a charakterystyczne tramwaje można spotkać na całym świecie. Przykładowo, konstrukcja tramwajów dla miasta Reims we francuskiej prowincji Szampania, przypomina kształtem szampana. Najważniejsze jest zatem zaprojektowanie rozwiązań z uwzględnieniem potrzeb klienta – mówi Lauri Räty , kierownik ds. projektowania w firmie Turku Raitiotie Oy.
Przy wyborze dostawcy tramwajów mają być brane są pod uwagę nie tylko koszty nabycia wozów, ale także koszty utrzymania tramwaju w całym cyklu życia, a także kryteria jakościowe, które zostaną określone w miarę postępu w procesie przygotowania do zamówienia. Brane pod uwagę mogą być takie aspekty jak komfort podróży, poziom hałasu, łatwość konserwacji i dostępność wozów. Turku będzie chciało pozyskać pierwsze tramwaje na długo przed uruchomieniem pierwszej linii. Wozy mają być przetestowane podczas jazd próbnych. Pojazdy posłużą także do przeszkolenia pracowników. Sam proces dostaw został rozplanowany na rok przy założeniu, że producent będzie dostarczał jeden pojazd miesięcznie. Urzędnicy zapewniają, że wyciągają wnioski z innych postępowań przetargowych,
jak np. w Tampere, które również nie tak dawno reaktywowało u siebie tramwaje. Tampere proces zakupowy uruchomiło już siedem lat przed uruchomieniem linii. Z kolei w Helsinkach możliwe było przeprowadzenie jazd próbnych i szkoleń, co skróciło czas realizacji zamówień.
Również inne fińskie miasto przygotowuje się do reaktywacji tramwajów.
Vantaa kończy właśnie etap projektowy dla planowanej prawie 20-kilometrowej linii.