Wbrew zapowiedziom z 2018 r. do Głuchowa i Tuszyna wciąż nie dojedziemy podmiejską linią nr 256 z Łodzi. Nie wiadomo też, kiedy połączenie, którego organizatorem miała być gmina Tuszyn, mogłoby ostatecznie pojawić się na komunikacyjnej mapie regionu. Tymczasem sytuacja transportowa mieszkańców tej części aglomeracji wciąż jest daleka od ideału.
Po wycofaniu się PKS Łódź z obsługi linii autobusowych łączących Łódź z Tuszynem i innymi okolicznymi miejscowościami gmina Tuszyn boryka się z istotnymi problemami komunikacyjnymi. Podłódzki samorząd w 2018 r.
zawarł więc z Łodzią i leżącym na trasie Tuszyn – Łódź Rzgowem porozumienie, na mocy którego miał zostać organizatorem przewozów na nowej linii włączonej częściowo w system łódzkiej komunikacji miejskiej. Połączenie oznaczone symbolem 256 miało komunikować stolicę aglomeracji z Tuszynem i Głuchowem.
Porozumienie pozostaje dokumentem martwym Umowa międzygminna zakładała rozpoczęcie obsługi połączenia w kwietniu 2019 r. W dokumencie założono organizację przewozów odmienną od tej przyjętej w porozumieniu z gminą Andrespol, na podstawie którego funkcjonują linie 201 i 202: pasażerowie mieiby kupować biety emitowane przez Tuszyn, a nie przez Łódź. Przyjęto jednak numerację nawiązującą do istniejącej linii 56 Łódź – Rzgów, można było więc przypuszczać także, że zastosowana zostanie pewna integracja rozkładowa.
Tak się jednak nie stało i do dziś próżno szukać linii 256 na łódzkich rozkładach jazdy. – ZDiT nie otrzymał żadnych informacji o uruchomieniu linii, której organizatorem miała być gmina Tuszyn – mówi Tomasz Andrzejewski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Transportu Urzędu Miasta Łodzi będącego stroną porozumienia międzygminnego. Sama gmina Tuszyn nie odpowiedziała nam natomiast na pytanie o planowany termin inauguracji kursów.
PKS zamknął ostatnią linię podmiejską Tymczasem system transportowy w tej części aglomeracji łódzkiej ulega dalszej dezintegracji. Wraz z końcem kwietnia przestay bowiem funkcjonować inie PKS łączące Łódź z gminą Rzgów: połączenia Łódź – Czyżeminek i Rzgów – Romanów (z kursem do i z Łodzi). Co prawda
gmina Rzgów zorganizowała zastępczy transport realizowany przez mniejszych przewoźników, jednak sama w komunikacie dla mieszkańców przyznawała, że rozkład jazdy może odbiegać od oczekiwań.
Tymczasem dość niespodziewanie PKS Łódź wznowił obsługę swojej linii międzyregionalnej do Koła. Kursy odbywają się raz dziennie. Rola przewoźnika w obsłudze aglomeracji łódzkiej jest natomiast obecnie praktycznie zerowa: po likwidacji przewozów realizowanych na zlecenie gminy Rzgów Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej w Łodzi nie obsługuje już ani jednej trasy podmiejskiej.