O 2 km rozrośnie się sieć trolejbusowa w Tychach. Tyskie Linie Trolejbusowe zleciły firmie Sesto i Elmax budowę trakcji elektrycznej do osiedli Z i Z1. Nową linię mają obsługiwać trolejbusy, które do końca roku dostarczy do miasta Solaris.
Tyskie Linie Trolejbusowe zleciły konsorcjum firm Sesto i Elmax zadanie budowy 2-kilometrów sieci trolejbusowej – po 1 km w każdą stronę. Od pętli Paprocany do skrzyżowania z DK1. Zadanie kosztuje 7 mln zł i skomunikuje z trolejbusami osiedla Z i Z1. Pozwoli to także na obsługę dwóch nowych linii – nowej G i zmodyfikowanej linii E.
– Długość nowej trakcji wynosić będzie ok. 2 km. Obecnie długość całej trakcji w Tychach wynosi prawie 36 km, ale każdy dodatkowy kilometr jest dla nas ważny, bo dzięki temu możemy dotrzeć do większej liczby mieszkańców – powiedział Marcin Rogala, prezes spółki Tyskie Linie Trolejbusowe.
Zadanie ma być gotowe za 12 miesięcy. W ramach projektu w mieście staną 73 nowe słupy trakcyjno-oświetleniowe, które zostaną postawione na pasie zieleni wzdłuż ulicy Sikorskiego. Zawiśnie ponad 8 tys. metrów drutu jezdnego. Wykonawca wybuduje ponadto także stację transformatorowo-prostownikową. Przejeżdżać tamtędy będą mogły trzy nowe trolejbusy wyposażone w dodatkowe zasilanie bateriami. Na zlecenie Tychów
produkuje je Solaris. Do miasta mają dotrzeć do końca tego roku.
Trolejbusy w Tychach kursują nieprzerwanie od ponad 35 lat. Rozbudowa sieci trolejbusowej jest częścią większego projektu unijnego, oszacowanego na ponad 164 mln zł. Nosi on nazwę "Zakup nowoczesnego taboru autobusowego z napędem ekologicznym na potrzeby rozwoju transportu publicznego w podregionie tyskim". Poza rozbudową sieci trakcyjnej, Tychy kupują także 51 autobusów na CNG, 10
mikrobusów na CNG oraz wspomniane już trzy trolejbusy wyposażone w baterie i dwa autobusy w pełni elektryczne. Zakupione mają być również dwa samochody techniczne do obsługi taboru i jeden pojazd sieciowy do obsługi sieci trakcyjnej.