W Tychach ruszył przetarg wart ponad 55 mln zł netto. Tamtejszy przewoźnik chce kupić 43 autobusy napędzane sprężonym gazem ziemnym. Ponad połowa to pojazdy przegubowe.
Zamówienie zostało podzielone na dwie części. W pierwszej PKM Tychy chce kupić 20 autobusów klasy MAXI, czyli standardowej długości. Mają być napędzane CNG i spełniać normę emisji spalin euro 6. Na tę część zamówienia przeznaczono 20 011 800 zł netto.
Druga część zamówienia dotyczy 23 autobusów przegubowych, również napędzanych CNG i zgodnych z normą Euro 6. Na tę część zamówienia przeznaczono 35 011 800 zł. W sumie to jedno z największych zamówień na tego rodzaju autobusy w Polsce. Tychy zresztą
są miastem z największą liczba autobusów gazowych (na dziś 74 pojazdy na około setkę użytkowanych) w naszym kraju.
PKM na razie opublikował jedynie ogłoszenie o zamówieniu, nie wiadomo więc jak w szczegółach mają wyglądać pojazdy. Najważniejsze znaczenie w przygotowywanych przez producentów ofertach będzie miała cena (75 proc. wagi oceny ofert). Pozostałe punkty będzie można zebrać za jak najmniejsze zużycie paliwa (10 proc.), za pojemność skokową silnika (10 proc.) a także za unifikację podzespołów (5 proc.). W obu częściach zamówienia kryteria skomponowano podobnie.
Na oferty czekają w Tychach do 26 listopada. Przy tak dużym zamówieniu wysokie są też wymagania finansowe i związane z doświadczeniem, które muszą spełnić oferenci. Muszą się wykazać posiadaniem środków lub zdolności kredytowej na sumę 20 mln zł, a także dostawami w ciągu ostatnich trzech lat znacznej liczby autobusów CNG. W pierwszej części zamówienia musi to być w sumie dostarczenie minimum 20 autobusów MAXI o łącznej wartości 15 mln zł, a w drugiej – 23 autobusów przegubowych o łącznej wartości 30 mln zł.
Dostawy przewidziano dopiero na 2020 rok. Autobusy standardowej długości mają zostać dostarczone w styczniu. Przegubowce z kolei mają trafić do Tychów w dwóch partiach. Pierwsza w marcu, a druga w maju 2020 r.
Można się spodziewać, że popularność autobusów gazowych będzie rosła. W tym roku rząd obniżył do zera stawkę akcyzy na paliwo w postaci gazu ziemnego, co spowodowało, że koszt użytkowania autobusów CNG i LNG znacząco spadł.