Ursus SA poinformował, że jego spółka zależna Ursus Bus otrzymała informację o wypowiedzeniu umowy na kredyt obrotowy i nakaz zwrotu pożyczki wraz z odsetkami, czyli w sumie ponad 3,5 mln zł. To kolejny kłopot lubelskiego producenta.
„Zarząd URSUS S.A. w restrukturyzacji informuje, iż w dniu 28 maja 2019 r. otrzymał do wiadomości korespondencję z SGB Bank S.A. z siedzibą w Poznaniu adresowaną do spółki URSUS BUS S.A. (spółki zależnej Emitenta) w sprawie wypowiedzenia przez bank umowy o kredyt obrotowy zawartej w dniu 15 lutego 2017 r. pomiędzy SGB Bank S.A. a URSUS BUS S.A.” – czytamy w komunikacie giełdowym.
Ursus SA to spółka w restrukturyzacji, bo wiele miesięcy temu wpadła w poważne kłopoty finansowe. Ursus Bus to jej spółka zależna, na której te kłopoty też się odbijają. Producent nie dostarczył czterech brakujących autobusów z 47 zamówionych przez Zieloną Górę. Nie podpisuje umów i ma kłopoty z dostawami jeszcze w kilku innych miastach w Polsce.
Teraz wypowiedziano jej kredyt obrotowy. „Bank w wypowiedzeniu wyznaczył spółce URSUS BUS S.A. termin 30 dni na spłatę zadłużenia, które na dzień 21 maja 2019 r. wynosi 2.233.870,08 zł, powiększonego o dalsze należne odsetki umowne, liczone od dnia 22 maja 2019 r. od kapitału niewymagalnego w kwocie 1.352.351,30 zł” – czytamy w komunikacie.
SGB Bank to skrót od Spółdzielcza Grupa Bankowa, która zrzesza banki spółdzielcze w Wielkopolsce.
O sprawie informuje Ursus SA, bo swego czasu poręczył kredyt swojej spółce zależnej wekslem in blanco i oświadczeniem o ewentualnym poddaniu się egzekucji do kwoty 7,5 mln zł. Ale ponieważ od listopada spółka znajduje się w przyśpieszonym postępowaniu układowym, dług wobec Ursusa SA znajdzie się w układzie.