Ursus SA, właściciel autobusowego producenta Ursus Bus, z którym wspólnie uczestniczy w rządowym konkursie na 1000 autobusów elektrycznych, zaprezentował wstępne wyniki finansowe za 2018 r. Strata netto za ten rok wyniosła 104,6 mln zł, czyli w porównaniu z poprzednim rokiem się podwoiła. Przychody wyniosły 86,7 mln zł, czyli w 2018 r. Ursus zarobił ledwie jedną trzecią tego, co rok wcześniej.
Ursus SA, który od pewnego czasu znajduje się w restrukturyzacji, w specjalnym komunikacie poinformował, że wstępne przychody netto ze sprzedaży wyniosły w 2018 r. 86,7 mln zł, co oznacza, że były niższe o 171,9 mln zł od przychodów uzyskanych w porównywalnym okresie 2017 roku, co przekłada się na spadek o około 66 proc. Z kolei wstępna strata netto wyniosła 104,6 mln zł, co oznacza istotne pogłębienie straty w porównaniu z 2017 rokiem o 100,2 mln zł.
Spółka wyjaśniła też skąd się biorą jej kłopoty finansowe i wspomniane „minusy”. „Spółka mierzy się z sytuacją systematycznego spadku przychodów ze sprzedaży na rynku krajowym ciągników, jak i maszyn rolniczych. Aspektem, który wpływa na popyt na polskim rynku jest niska realizacja wypłat dopłat do zakupów realizowanych w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich” – czytamy w komunikacie.
Kłopotami są też poślizgi w kontrakcie z tanzańskim kontrahentem National Development Corporation, brak możliwości zaciągania kredytów oraz konieczność dokonywania zakupów po przedpłaceniu za towar. Ursus SA musiał też dokonać korekt finansowych, które obciążyły wyniki za 2018 rok.
Ursus SA ma wieloletnią tradycję w produkcji ciągników i maszyn rolniczych. Powstała kilka lat temu spółka córka czyli Ursus Bus (utworzono ją we współpracy z innym autobusowym producentem AMZ Kutno), od startu zdążyła dostarczyć szereg pojazdów do wielu miast w Polsce, uruchomiła też produkcję autobusów elektrycznych i jest odpowiedzialna za największą do tej pory (dopóki Solaris nie zrealizuje dostawy 130 przegubowców dla MZA Warszawa) dostawę pojazdów z tym napędem w kraju. 47 elektrycznych ursusów City Smile to dziś podstawa taboru autobusowego w Zielonej Górze.
Konsorcjum, którego głównymi członkami są zarówno Ursus Bus, jak i Ursus SA, zostało wybrane zwycięzcą rządowego konkursu „Bezemisyjny Transport Publiczny”, w ramach którego ma zaprojektować i skonstruować, a potem sprzedać miastom, ponad tysiąc zupełnie nowych autobusów elektrycznych. Umowy między NCBR a producentami z Lublina jeszcze nie podpisano, bo w postępowaniu odwołania złożyli inni uczestnicy – Autosan i Politechnika Śląska.