Połowa przystanków tramwajowych w centrum Częstochowy po remoncie zmieniła swoją lokalizację. Przyczyną jest dostosowanie do ruchu samochodów. W jednym z przypadków chodziło o upłynnienie ruchu, acz przy okazji nieco zyskali i piesi. W innym – znacząco spowolniły tramwaje.
Wraz z początkiem września po prawie dwóch latach na wyremontowane torowisko wróciły tramwaje. Jeżdżą one jeszcze pośród budowlanego pobojowiska, mijając liczne pryzmy urobku po pracach ziemnych, złomu starych barierek, czy kępy peszli pod przyszłe elementy infrastruktury drogowej. Przez pół miesiąca pasażerowie miejscami wysiadali w krzakach, albo na klepiskach. Teraz perony już wyłożono – w kilku przypadkach w centrum w zupełnie nowych miejscach.
Przystanki zlokalizowane przy dworcu kolejowym „Częstochowa” położone są przy alei Wolności w obrębie skrzyżowania z ul. Kopernika – jednokierunkową jezdnią dwoma pasami kanalizującą ruch lokalny po równo na północ i południe. Tramwaje jadące w kierunku dzielnicy Północ wymieniają pasażerów niemal na płycie placu Rady Europy – przedprożu dworca. Podróżni udający się do dzielnic południowych korzystali z przystanku po drugiej stronie torowiska, przylegającego do jezdni al. Wolności.
Po fajrancie szybciej
Drogę tę wraz z siecią tramwajową wybudowano jako główną arterię miasta na osi północ-południe w latach 50-tych ub. wieku. Nosi po dwa pasy ruchu w każdą stronę. Peron w kierunku południowym był wąski. W latach 90-tych poszerzono go kosztem jednego pasa ruchu dla samochodów. Teraz jezdnia zostanie na powrót poszerzona.
- Intencją była chęć ułatwienia samochodom wyjazdu z ul. Kopernika w lewo, w stronę Alej. Do takiego manewru przeznaczone będą dwa pasy (dotychczasowy prawoskręt będzie również służył do jazdy w lewo – przyp. red.), dlatego w al. Wolności również muszą być dwa pasy, a nie jeden – wyjaśnił Maciej Hasik, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg.
Uczyniono to przenosząc peron za południową tarczę skrzyżowania z wlotem ul. Orzechowskiego (pierzeja pl. Rady Europy) kosztem jednego pasa al. Wolności – sporadycznie wykorzystywanego prawoskrętu. Jak zaznaczył, przesunięte zostanie także przejście dla pieszych przez dekady wprowadzające pieszych na północną pierzeję placu i dosunięte będzie do ul. Kopernika. Za tarczą skrzyżowania z Kopernika i Orzechowskiego wykonane zostanie kolejne przejście – to już wartość dodana.
Kontrowersję stanowić będzie zmiana utartych przez dekady nawyków pieszych. Czy zmiana była konieczna? Ulica Kopernika nie korkowała się, jedyne przypadki wyraźnie wzmożonego ruchu obserwować można po końcu pracy w gmachach urzędu miasta. Czy zmiana będzie korzystna – pokaże czas. Wadą będzie dodatkowe zatrzymanie tramwaju przed skrzyżowaniem i za nim na przystanku.
Spuchnie rondo Mickiewicza
Na południu centrum w nieznanej przyszłości zostanie wybudowane nowe połączenie drogowe na wschód. Wymusi to zmianę geometrii przestarzałego ronda Mickiewicza. Na tę okoliczność już teraz zmieniono przebieg torowiska i przesunięto przystanki przed obrzeże ronda (wróciły do lokalizacji przed dekad). Zmiana nie wpłynęła na prędkość komunikacyjną, bo tramwaje mają tu pierwszeństwo, więc nadal notują jedno zatrzymanie – na przystanku. Chwilowo stracili rowerzyści, bo przesunięte torowisko zwęziło chodnik i drogę rowerową – na niej zbudowano peron.
Piesi odczuli zmianę w okolicy dworca PKS, gdzie przejście na wysokości wybudowanej chwilę wcześniej promenady Kory Jackowskiej właśnie zlikwidowano i przesunięto kilkanaście metrów w stronę ul. Sobieskiego, gdzie zyskało wysepkę.
Cztery zatrzymania naraz
Rewolucja na 240 metrach torowiska przy al. Armii Krajowej odbyła się między ul. Jasnogórską a al. Jana Pawła II. Zlikwidowano przystanek przed ul. Jasnogórską (wymieniano pasażerów na światłach) i wybudowano tuż za nią. Teraz tramwaj zatrzymuje się już dwa razy, bo najpierw przed Jasnogórską na światłach bez preferencji i za nią na przystanku. Po ruszeniu z niego znowu zatrzymuje się dwa razy.
Po przejechaniu 130 metrów tramwaje zatrzymują się przed skrzyżowaniem z al. Jana Pawła II noszącą tranzytowe drogi krajowej 43 i 46, więc tutaj o preferencję dla tramwaju w Częstochowie jeszcze długo będzie ciężko. Ruszenie ze świateł, przecięcie łącznie 9. pasów ruchu i po przejechaniu 70 metrów kolejne zatrzymanie – na nowym przystanku za skrzyżowaniem wybudowanym staraniem aktywistów z pobliskiego osiedla blokowego. Przystanek jest oblegany, więc ciężko na nich pomstować. Czas przejazdu przez ćwierć kilometra wynosi średnio 5 minut. Komentarz autora
Nietrudno o konkluzję, że nie wykorzystano wielkiej szansy, aby epokowy remont mógł realnie przyspieszyć tramwaj na wydzielonym torowisku. Jedyny jego efekt, to jazda po gładkich i cichych torach – w tak samo ślimaczym tempie jak dotąd, byle nie spowalniać samochodów.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.