Drogowcy przymierzają się do przebudowy skrzyżowania Batorego i al. Niepodległości, w wyniku której piesi i rowerzyści zyskają przejazd i przejście po północnej stronie skrzyżowania. Co ciekawe, przejazd rowerowy po drugiej stronie został otwarty prawie 20 lat temu przez włodarzy Warszawy i Berlina, co upamiętniają wtopione w asfalcie herby miast. – Nie można mówić o nowoczesnym systemie komunikacyjnym bez uwzględnienia potrzeb pieszych i rowerzystów – mówił wówczas Eberhard Diepgen, burmistrz Berlina. Musiało jednak upłynąć sporo czasu, by te słowa stały się oczywiste także w Warszawie.
Niebawem, w ramach rozbudowy dróg rowerowych na Polu Mokotowskim,
drogowcy wytyczą dodatkowe przejście i przejazd rowerowy po północnej stronie skrzyżowania ul. Batorego i al. Niepodległości. Na całym skrzyżowaniu zmieni się organizacja ruchu. Przy okazji od południowego przejścia zostanie wytyczone przejście w pasie dzielącym do przystanków tramwajowych nad stacją Pole Mokotowskie (obecnie można się na nie dostać wyłącznie poprzez antresolę stacji metra).
W okolicy znacząco poprawi się infrastruktura rowerowa – dotyczy to także istniejących, już mocno sfatygowanych odcinków dróg rowerowych. – W związku z przebudową skrzyżowania zostanie przebudowana w całości istniejąca droga dla rowerów wokół skrzyżowania Stefana Batorego/ al. Niepodległości (poza odcinkami wykonanymi w 2017 r.) – zapowiada Karolina Gałecka.
Obecnie ciekawostką są wtopione w asfalt drogi rowerowej po południowo-wschodniej stronie herby Berlina i Warszawy. Odcinek ten, z przejazdem przez al. Niepodległości, został otwarty w 2000 r. przez włodarzy Warszawy i Berlina w ramach odbywających się u nas Dni Berlina. – Jechało się fajnie, ale te drogi dla rowerów to jeszcze mogą poczekać – mówił wówczas, jak cytuje Zielone Mazowsze, Paweł Piskorski, ówczesny prezydent Warszawy. – Nie można mówić o nowoczesnym systemie komunikacyjnym bez uwzględnienia potrzeb pieszych i rowerzystów – ripostował Eberhard Diepgen, burmistrz Berlina.
Szczęśliwie po latach świadomość w zakresie potrzeb niezmotoryzowanych użytkowników ruchu zaczęła się zmieniać także w Warszawie, czego wyrazem jest przebudowa skrzyżowania Batorego i al. Niepodległości, w wyniku której pojawią się brakujące dotąd pasy oraz dojście do tramwajów. Historyczna ciekawostka, pomimo zaplanowanej przebudowy, nie zniknie. – W projekcie przewidziano zachowanie herbów w istniejącej lokalizacji – mówi Gałecka.
Obecnie w Warszawie jest już prawie 600 km szlaków rowerowych.