Warszawa: Bocheński (PiS) proponuje bezpłatny transport

Jak mówi Bocheński, temat, który przewija się we wszystkich dyskusjach i debatach, to temat komunikacji miejskiej. – W tych sprawach mamy bardzo wiele do zrobienia i nadrobienia. Zarówno jeśli chodzi o zaległości kilkudziesięcioletnie i zakrawające na dekady, jak i na to co można zrobić w tym momencie i od jakiej błędnej polityki odejść. Mamy gigantyczny problem z korkami, mamy problem z inwestycjami, które odbywają się zbyt wolno lub są tylko na papierze. Przykładami są III i IV linia metra, tramwaj na Zieloną Białołękę, czy opóźnienia w już realizowanych inwestycjach – podkreśla Bocheński. Jak przypomniał, w ramach kampanii deklaruje m.in. priorytet dla III linii metra w kształcie zaprojektowanym przez dotychczasowych włodarzy miasta oraz przystąpienie do prac projektowych nad IV linią metra.

Zdaniem Bocheńskiego, aby system komunikacji cieszył się powodzeniem, musi być pierwszym wyborem. Dlatego jest konieczne zwiększenie jego atrakcyjności. – W przedostatni dzień kampanii wyborczej, po długich analizach i rozmyślaniach w tej sprawie, przedstawiamy naszą propozycję bezpłatnej komunikacji zbiorowej dla wszystkich, którzy płacą podatki w Warszawie – ogłosił Tobiasz Bocheński.

Wskazał, że obecnie budżet miasta wydaje na transport zbiorowy 4,2 mld zł, a zysk ze biletów na komunikację miejską to 1,2 mld zł. Jego zdaniem kwotę zysku ze sprzedaży biletów można spokojnie zmieścić w budżecie miasta. Przekonywał, że będzie to jedna z największa zachęta do tego, aby zameldować się w Warszawie i odprowadzać tu swoje podatki. Tłumaczył, że takie podejście sprawdza się w innych miastach Polski i Europy.

Kandydat na Radnego Warszawy Wojciech Zabłocki wyjaśnił jak technicznie weryfikowane będzie płacenie podatków w Warszawie. – Będziemy korzystać z systemu, który obecnie działa w przypadku Karty Warszawiaka, czyli weryfikacja PIT-u, deklaracja, że ktoś te podatki płaci w biletomacie – tłumaczył Zabłocki. – Chcemy systemu sprawiedliwego, gdzie podatnicy, ludzie którzy utrzymują ten system, mają bezpłatną komunikację miejską. Wierzymy, że pozostali będą się tu dopisywać i te zyski dla miasta będą jeszcze większe – podsumował Wojciech Zabłocki.