Linia średnicowa przejdzie kapitalny remont. Taka okazja zdarza się raz na kilkadziesiąt lat. Miasto Jest Nasze podkreśla, że nie można jej zmarnować, i postuluje budowę brakującego przystanku kolejowego między Centrum i Powiślem.
Otwarta w 1934 roku linia średnicowa łącząca dworce Warszawa Wschodnia i Zachodnia była wówczas bardzo nowoczesnym rozwiązaniem. Dziś po prawie 100 latach wymaga ona pewnych przekształceń by mogła lepiej służyć mieszkańcom Warszawy i jej aglomeracji.
Niestety – jak przekonują aktywiści z Miasto Jest Nasze – PKP PLK podchodzą do modernizacji linii średnicowej w sposób bardzo zachowawczy i nie chce realizować przedsięwzięć, które byłyby wprawdzie wymagające, ale znacząco poprawiłyby dostęp do samej linii oraz możliwość łączenia podróży koleją z innymi środkami transportu.
Miasto Jest Nasze przekonuje, że powinien zostać zbudowany podziemny przystanek Bracka – jako swoiste „Śródmieście-bis”. Jak przekonują, to najbardziej oczekiwany przystanek w Warszawie. Powołują się na analizy przygotowane na zlecenie Zarządu Transportu Miejskiego w 2007 roku. Według niej z Brackiej korzystałoby tyle pasażerów co ze stacji Warszawa Śródmieście. Nie ma się co dziwić – tuż obok jest Nowy Świat, pl. Trzech Krzyży, Chmielna, przystanki autobusów i tramwajowe (zdecydowanie wygodniejsze i lepsze przesiadki niż na sąsiednich przystankach kolejowych, zwłaszcza Powiślu). Budowa tej stacji jest nawet wpisana w obowiązujące Studium Zagospodarowania Przestrzennego (SUiKZP).
Jej budowa jest dość dużym wyzwaniem technicznym. Najlepszą lokalizacją dla przystanku Warszawa Bracka jest – jak przekonuje MJN – odcinek Al. Jerozolimskich między ulicami Bracką i Nowy Świat. Można także rozważyć budowę stacji na wschód od ul. Nowy Świat, przed dawnym Domem Partii. Jest tam więcej miejsca, a dostępność stacji byłaby porównywalna z wariantem między Bracką a Nowym Światem.
Co istotne, budowie przystanku Bracka zdaniem MJN musi towarzyszyć przesunięcie przystanku Warszawa Powiśle, gdyż byłyby zbyt blisko siebie. Po przesunięciu Powiśla bliżej Wisły, co poprawiłoby sytuację komunikacyjną na obleganych zwłaszcza latem nabrzeżach rzeki, i wybudowaniu stacji przy Nowym Świecie, na obszarze Śródmieścia stacje na linii średnicowej byłby rozmieszczone co 700-800 m. Zapewniłoby to, jak podkreśla MJN, bardzo dobrą obsługę transportową tej dzielnicy. Ponadto wybudowanie przystanku Warszawa Bracka częściowo odciążyłoby najbardziej obleganą Warszawa Śródmieście, co również pokazuje analiza przygotowana na zlecenie Zarządu Transportu Miejskiego w 2007 roku.
Miasto Jest Nasze, podkreśla, że taka okazja jak remont linii średnicowej zdarza się raz na pół wieku i nie można jej zmarnować. Dlatego organizacja apeluje do Rafała Trzaskowskiego, prezydenta Warszawy i prezesa Ireneusza Merchela, prezesa PKP PLK, o podjęcie działań prowadzących do kompleksowej modernizacji linii średnicowej, zgodnie z potrzebami miasta, z budową przystanku Warszawa Bracka, która stanie się częścią kolejnego ważnego węzła przesiadkowego w Śródmieściu.
Koszt budowy Warszawy Brackiej społecznicy szacują na 200-300 milionów zł. Warto przy tym nadmienić, że miasto nie jest pozbawione siły sprawczej w tej sprawie: w Łodzi to właśnie samorząd wymógł na PKP PLK budowę dodatkowych przystanków w planowanym tunelu średnicowym.