Jeszcze tej jesieni zrealizowany ma zostać projekt z budżetu obywatelskiego, zakładający posadzenie ponad 200 drzew i kilkudziesięciu tysięcy krzewów na Świętokrzyskiej i pl. Powstańców Warszawy. Na efekty w postaci zazielenionej ulicy przyjdzie mieszkańcom poczekać do wiosny, kiedy ukorzenione rośliny zazielenią się.
Ulica Świętokrzyska
została przebudowana przy okazji realizacji centralnego odcinka II linii metra. Zamieniła się ona w prawdziwy salon: jezdnia została zwężona, wytyczono pasy i drogi rowerowe, a szerokie chodniki, wcześniej w większości zajęte przez parkujące samochody, uwolniono dla pieszych.
Inwestycja, choć sporo zmieniła w wyglądzie tej śródmiejskiej ulicy, pod jednym względem rozczarowała jednak mieszkańców. Powszechnie krytykowano ją za
brak zieleni – zamiast nowych drzew i krzewów pojawiły się donice z rachitycznymi roślinami. Podobnie zresztą jak na placu Powstańców Warszawy.
Władze Warszawy, które do ostatniej chwili trzymały projekt przebudowy ulicy w szufladzie, wyjaśniały, że
inaczej się nie dało, gdyż drzewa w ziemi kolidowałyby z instalacjami podziemnymi. Dla mieszkańców zapewnienia te były nieprzekonywające – wydaje się, że przy miliardowej inwestycji, gdzie szereg instalacji podziemnych i tak był przekładany, można było zaplanować miejsca na drzewa.
Mieszkańcy tak łatwo nie odpuścili kwestii drzew i roślin. Pomysły na zieleń w tych miejscach pojawiły się jako
projekty w ramach budżetu partycypacyjnego i zebrał sporo głosów. Okazało się jednak, że wbrew wcześniejszym deklaracjom znalazło się miejsce na drzewa. Szczegółowy projekt latem był poddany konsultacjom społecznym (
wizualizacje), a dziś na jego podstawie Zarząd Dróg Miejskich ogłosił przetarg na wykonanie prac.
Według zapowiedzi nowe drzewa i krzewy mają zostać posadzone jesienią – dzięki temu w okresie zimowym będą mogły się one zakorzenić tak, by zazielenić się wiosną. W sumie wzdłuż całej Świętokrzyskiej pojawić się ma w szpalerach 190 platanów i cztery graby. Jak podaje miasto, sadzone drzewa będą miały 8-9 metrów wysokości i obwód pnia 30-35 cm. Do tego dojdzie jeszcze 18 rozłożystych wiśni różowych o wysokości 2,5-3 m. Ponadto na całej długości przewidziano żywopłoty z irgi (40 tys. sadzonek) oraz kilkanaście tysięcy bylin i kwiatów. Instalacje podziemne mają być chronione specjalnymi ekranami przeciwkorzennymi i rurami osłonowymi. Jak zapowiada miasto przy okazji pojawić się ma więcej ławek, koszy i stojaków na rowery.
Zmiany czekają też plac Powstańców Warszawy, który dwa lata temu został poddany estetyzacji. Kolorowe donice ustawione na pustym placu
nie spotkały się raczej z akceptacją mieszkańców. Przestrzeń placu ma zamienić się w zieloną łąkę kwiatową, obsadzoną tysiącami kwiatów i bylin. Ponadto, jak zapowiada Ratusz, pojawi się ponad tysiąc krzewów wierzby purpurowej i wierzby rokity, 25 wysokich na 6,5-7 m lip srebrzystych. Drzewa zostaną zasadzone w stalowych misach, dzięki czemu będzie je można przesadzić podczas planowanej w kolejnych latach budowy garażu podziemnego pod placem.
To nie koniec zmian mających na celu uatrakcyjnienie i ożywienie martwej na razie przestrzeni. Na placu staną uliczne instrumenty muzyczne (bębny, dzwony, piszczałki) i dwie trampoliny. Zamontowany zostanie też system zraszaczy, rozpylających wodną mgiełkę podczas upałów.