Zbliża się otwarcie mocno opóźnionej kładki na stacji Warszawa Główna. Windy zostały odebrane i kolej czeka na ostatnie pozwolenia, które umożliwią uruchomienie obiektu. Z samej stacji – która również została oddana ze sporym opóźnieniem – podróżni korzystają już od ponad roku.
Stacja Warszawa Główna
została włączona do ruchu w marcu zeszłego roku, choć pierwotnie – zgodnie z kontraktem zawartym z wykonawcą, firmą Trakcja, podróżni mieli z niej korzystać jeszcze w 2019 r. Pomimo opóźnienia w realizacji stacji budowniczym nie udało się skończyć kładki po zachodniej stronie stacji. Obiekt ma łączyć Al. Jerozolimskie, perony i Kolejową.
Było już wiele terminów, ale żadnego – jak dotąd – nie udało się dotrzymać. Ostatni
minął w marcu. – Zmiany w harmonogramie udostępnienia pieszym kładki na Warszawie Głównej są związane m.in. z oczekiwaniem przez wykonawcę na dostawy komponentów do wind – informuje Karol Jakubowski z biura prasowego PKP PLK.
Są jednak dobre wieści – wszystkie roboty zostały ukończone. – Urząd Dozoru Technicznego odebrał w tym tygodniu windy, co pozwoliło na złożenie przez wykonawcę do WINB-u wniosku o pozwolenie na użytkowanie. Po uzyskaniu tej decyzji możliwe będzie udostępnienie kładki pieszym – informuje Jakubowski.
Niestety, przy okazji budowy kładki PKP PLK nie dogadały się z miastem ws. wygodnych dojść. Przykładowo na Kolejowej przejście dla pieszych na północną stronę ulicy, w kierunku zabudowy i głównego chodnika, jest odsunięte od kładki. – Przejścia dla pieszych od ul. Kolejowej są poza obszarem kolejowym. Zejścia z kładki dowiązane są do istniejącej infrastruktury miasta – przekonuje Karol Jakubowski.