Dzisiaj (23 sierpnia) warszawski Sąd Okręgowy wydał orzeczenie w sprawie warszawskiego przetargu na zakup do 213 tramwajów. Jak się nieoficjalnie dowiedział nasz portal, sąd oddalił odwołanie firmy Hyundai, tym samym uznając, że oferta tej firmy w drugim rozstrzygnięciu została odrzucona zasadnie. Oznacza to już prawomocne zamknięcie tematu obecnego przetargu i otwarcie drogi do nowego postępowania.
Tramwaje Warszawskie w lutym zeszłego roku ogłosiły wielki przetarg na zakup do 213 tramwajów różnych długości. Przetarg był już trzykrotnie unieważniany. Wpierw wygrała go Skoda, ale jej oferta przekraczała budżet zamawiającego. Konkurenci
skutecznie jednak zaskarżyli tę ofertę do Krajowej Izby Odwoławczej, wskazując, że Skoda
zaoferowała nierealne parametry zużycia energii, które miały wpływ na punktację.
W drugim rozstrzygnięciu Tramwaje Warszawskie wykluczyły ofertę złożoną przez firmy Hyundai, czyli jedyną, która w tym momencie mieściła się w budżecie i
ponownie unieważniły postępowanie. Spółka powoływała się na pierwsze orzeczenie KIO, w którym wskazano – choć nie to było przedmiotem pierwszego sporu – na niedozwolone poprawki w ofercie producenta, złożone po terminie składania ofert. Hyundai
skutecznie odwołał się do KIO.
Po drugim orzeczeniu KIO wydawało się, że droga do podpisania umowy z koreańskim producentem jest otwarta. Jednak w maju decyzję arbitrów
zaskarżył prezes Urzędu Zamówień Publicznych, wskazując na sprzeczność orzeczeń KIO. Dzisiaj (23 sierpnia) Sąd Okręgowy wydał w tej sprawie orzeczenie. Jak się dowiedział nasz portal, sąd oddalił odwołanie firmy Hyundai, tym samym uznając, że oferta tej firmy w drugim rozstrzygnięciu została odrzucona zasadnie. Sąd oddalił też odwołanie Stadlera po pierwszym rozstrzygnięciu przetargu TW (jego oferta, złożona wspólnie z Solarisem, została również odrzucona ze względów formalnych). Informacje te potwierdza Wojciech Bartelski, prezes Tramwajów Warszawskich. – Sąd prawomocnie i ostatecznie utrzymał w mocy decyzję TW o uznaniu oferty Hyundai za nieważną. Tym samym nie złożono żadnej poprawnej oferty mieszczącej się w kosztorysie zamawiającego. Przetarg zostanie niezwłocznie powtórzony – informuje Bartelski.
W międzyczasie TW zdążyły
po raz trzeci rozstrzygnąć i unieważnić przetarg, od czego do KIO
odwołał się Hyundai. Ta sprawa, w obliczu decyzji sądu, nie ma już znaczenia. Decyzja sądu oznacza już prawomocne zamknięcie tematu obecnego przetargu i otwarcie drogi do nowego postępowania. Wcześniej władze miasta zapowiadały, że nowe postępowanie ruszy niezwłocznie. – Jeśli okaże się, że musimy powtórzyć procedurę przetargową, to zrobimy to dosłownie następnego dnia. Jesteśmy ze wszystkim przygotowani. Jako że padły już chyba wszystkie możliwe pytania do pierwszej procedury przetargowej, wiemy czego się spodziewać i liczymy, że kolejne ewentualnie postępowanie będzie toczyć się sprawnie – mówiła w czerwcu Renata Kaznowska, wiceprezydent Warszawy.