Narysowała go, broniąc pracy dyplomowej, Małgorzata Dembowska. Potem za nim lobbowała razem ze społeczniczką Joanną Erbel. Spodobał się zarówno przewodniczącej rady Warszawy Ewie Malinowskiej–Grupińskiej, jak i prezydent Hannie Gronkiewicz–Waltz. Nad konkursem i dalszymi pracami będzie czuwała architekt miasta Marlena Happach. W 2019 r. warszawiacy przejdą się mostem pieszo–rowerowym, który powstał dzięki kobietom.
– Przejść z jednej strony Wisły na drugą można. Ale jeśli np. chcielibyśmy przespacerować się z wózkiem dziecięcym, to w towarzystwie pędzących samochodów nie jest to już wielka przyjemność – tłumaczyła w środę, podczas ogłoszenia konkursu na projekt nowego mostu w stolicy, przewodnicząca rady miasta Ewa Malinowska–Grupińska. – Rowerzysta, który może zostać ochlapany przez przejeżdżające auto, też ma kłopot – dodawała.
Konkurs na projekt, który zostanie najpewniej rozstrzygnięty w maju, dotyczy 400-metrowego mostu pieszo–rowerowego, który połączy oba brzegi Wisły na wysokości Starego Miasta i ulicy Karowej na lewym brzegu i praskiej ul. Okrzei na prawym brzegu. Konstrukcja będzie miała 6 metrów szerokości i zostanie zawieszona na wysokości zbliżonej do Mostu Łazienkowskiego, by zachować żeglowność pod spodem. Całość ma kosztować ok. 90 mln zł.
Odżyją Mariensztat i Praga?– Tak jakoś wyszło, że w sprawę były zaangażowane głównie kobiety i im chciałabym podziękować – mówiła prezydent Hanna Gronkiewicz–Waltz. Wymieniła zarówno
architektkę Ewę Dembowską, jak i dr Ewę Kuryłowicz, pod kierunkiem której powstała praca na Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej (pani doktor wejdzie w skład jury konkursowego na projekt mostu). Całość będzie nadzorować Marlena Happach, nowa architekt miasta.
– Kładka ma połączyć dwa ważne dla warszawiaków obiekty po dwóch stronach Wisły. Po praskiej stronie to droga rowerowa, z której korzystają nie tylko rowerzyści, ale też spacerowicze, a w zimie jest używana przez narciarzy. Po drugiej to Bulwary Wiślane, które są odwiedzane przez cały rok. Mamy więc dwa odwiedzane miejsca, położone 400 metrów od siebie, ale zupełnie nie połączone – tłumaczyła Happach.
Malinowska–Grupińska zwracała uwagę, że most ma ożywić nieco zapomniane miejsca po obu stronach Wisły. Dlatego jego lokalizacja nie jest przypadkowa. – Na lewym brzegu powstanie na wysokości ul. Karowej, ale obok mamy Mariensztat, który teraz jest właściwie „martwy”. Z drugiej strony mamy rewitalizowaną Pragę. Ten most może pomoc odbudować oba miejsca – tłumaczy.
Wszystkie panie podkreślały, że warszawiacy z roku na rok coraz chętniej korzystają z rowerów. Ta liczba jest zauważalna i warto specjalnie dla nich tworzyć infrastrukturę.
Jury międzynarodoweJury konkursowe, które do 8 maja przyszłego roku zdecyduje o zwycięskim projekcie (wcześniej, do 20 stycznia chętni powinni zgłaszać się do konkursu) składa się aż z 16 osób, w tym Rainera Mahlamakiego, architekta, który zaprojektował budynek Muzeum Żydów Polskich.
Skład sądu konkursowego: przewodniczący Marek Mikos (Biuro Architektury i Planowania Przestrzennego w urzędzie miasta), referent Hubert Markowski (Politechnika Warszawska, Wydział Architektury), Andrzej Brzeziński (PW, Wydział Inżynierii Lądowej), Jacek Grunt-Mejer (Biuro Polityki Lokalowej i Rewitalizacji w urzędzie miasta), Marlena Happach (architekt miasta), Renata Kaznowska (wiceprezydent Warszawy), Agnieszka Kulesza (Zarząd Dróg Miejskich), Ewa Kuryłowicz (architekt, SARP), Rainer Mahlamäki (architekt, SAFA), Maciej Mąka (architekt, SARP), Adam Pawłowski (PW, Wydział Architektury), Łukasz Puchalski (ZDM), Wojciech Wagner (Biuro Architektury i Planowania Przestrzennego w urzędzie miasta), Wojciech Zabłocki (architekt), Patryk Zaręba (architekt krajobrazu), Henryk Zobel (PW, Wydział Inżynierii Lądowej).