Władze Warszawy i przedstawiciele spółek kolejowych, w tym PKP PLK i XCity Investment, prowadzą już dalsze uzgodnienia związane z przebudową linii średnicowej. Wiadomo już, że wzdłuż nowego Mostu Średnicowego nie powstanie pomost pieszo-rowerowy, jak proponowała strona kolejowa. Miasto nie ma środków, by partycypować w inwestycji.
Jak już pisaliśmy, w ostatnich latach rozmowy między Warszawą a PKP PLK poświęcone przebudowie linii średnicowej i inwestycjom na styku miasto – kolej
toczyły się niemrawo. Brakowało decyzji i działań po stronie miasta. Po
przetasowaniach w Ratuszu sprawy jednak przyspieszyły. – Rozmowy pod moim kierownictwem, na prośbę prezydenta Rafała Trzaskowskiego, są prowadzone od listopada z PKP PLK. Rozmawiamy też ze spółką XCity na temat zagospodarowania odcinka od ronda Dmowskiego do Dworca Centralnego. Mamy ustalone priorytety, rozmawiamy o obszarach problemowych – mówi Michał Olszewski, wiceprezydent Warszawy. Kolejna tura rozmów odbyła się w środę 7 kwietnia, a następna zaplanowana jest pod koniec miesiąca.
Przy okazji modernizacji linii średnicowej, która wymusi rozkopanie Alej Jerozolimskich, przebudowane zostanie rondo Dmowskiego. Przyjmie ono prawdopodobnie formę zwykłego skrzyżowania, z pasami dla pieszych wytyczonymi bliżej środka skrzyżowania. Dlatego też drzewa, planowanej w ramach wcześniejszej przebudowy ronda, na którą
rozpisano właśnie przetarg, zostaną zasadzone w misach, by można było je potem, w czasie przebudowy średnicy, łatwo przesadzić.
Nie umarł temat
budowy przejazdu pod torami w rejonie Warszawy Wschodniej w ramach Trasy Tysiąclecia. Brak deklaracji ze strony miasta groził nieuwzględnieniem w planach przebudowy torów przyszłej drogi. – Mamy dzisiaj przygotowane wariantowe koncepcje na temat tego, w jakim układzie to połączenie powinno funkcjonować, zwłaszcza na odcinku między Grochowską a Kijowską. Będą one przedstawione do decyzji prezydenta Rafała Trzaskowskiego. Musieliśmy odsunąć w czasie decyzję z uwagi na chorobę pana prezydenta – mówi Olszewski.
Wiadomo już, że nie zostanie zrealizowany inny element koncepcji. PKP PLK
wybuduje zupełnie nowy most na Wiśle, który zastąpi obecną przeprawę. Kratownicowa konstrukcja zostanie zastąpiona przęsłami z łukami. Kolej proponowała, by wzdłuż nowego mostu
wybudować przejście pieszo-rowerowe. – Budowa takiej trasy musiałaby się wiązać z pełnym poniesieniem kosztów przez miasto. Część wzdłuż mostu budowalibyśmy razem z kolejarzami, ale już realizacja fragmentu od przyczółków z wprowadzeniem w układ drogowy leżałaby po naszej stronie. To ogromne środki. Z uwagi na przebieg tej trasy, która zaczynałaby się w okolicach mostu Świętokrzyskiego i kończyła się na wysokości mostu Poniatowskiego, zrezygnowaliśmy z tej koncepcji – mówi Łukasz Puchalski, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich.