Tramwaje stanowią kręgosłup komunikacyjny Tarchomina. Niestety – dają się też we znaki mieszkańcom bloków przy pętli Tarchomin Kościelny w postaci hałasu i dudnienia na rozjazdach i betonowej podbudowie. Problem dotyczy nowego odcinka torów i jest szczególnie słyszalny przy nowszych typach tramwajów. Tramwaje Warszawskie odpowiadają: wszystko jest w normie. W odpowiedzi na skargi spółka jednak podjęła szereg działań, w tym automatyzację procesu kontroli prędkości tramwajów w tym miejscu czy szlifowanie i napawanie szyn.
Linia tramwajowa w ul. Światowida pozwala szybko dotrzeć do stacji metra Młociny. Była oddawana etapami od 2013 r. do 2021 r., kiedy tramwaje dojechały do – wciąż tymczasowego – krańca Winnica. Samą pętlę Tarchomin Kościelny oddano w 2014 r., a bezpośredni dalszy odcinek do Nowodworów uruchomiono w 2017 r.
Niestety, tramwaje bywają też w niektórych miejscach uciążliwe. Skarżą się na nie mieszkańcy nowego bloku przy ul. Mehoffera – w miejscu wjazdu na pętlę, rozjazdów i krzyżownic. Przejazd tramwaju skutkuje dudnieniem i hałasem przypominającym tłukącą się szafkę z narzędziami. Problem jest szczególnie słyszalny przy przejeździe nowszych wozów – Jazz Duo czy Hyundai. Na ich tle stopiątki okazują się cichymi tramwajami. Zjawisko jest szczególnie uciążliwe wczesnym ranem czy wieczorem – zwłaszcza gdy motorniczowie nie zważają na ograniczenia prędkości.
Tarchomin Kościelny- nowe tory, nowe tramwaje i ogromny hałas, dudnienie. @TramwajeW przekonują, że torowisko wyciszone i pomiary hałasu są w normie, ale mieszkańcy dalej nie mogą spać. A potem się dziwić, że nowe trasy budzą obawy: https://t.co/7G7kRTThkU filmik od czytelnika pic.twitter.com/pt61qJ8gia
Tramwaje Warszawskie twierdzą jednak, że wszystko jest w normie. – Mamy świeże pomiary hałasu – wykonane one zostały 18-19 lipca 2023 r. przy budynku o adresie ul. Mehoffera 23. Pomiary nie wykazały przekroczeń dopuszczalnych norm hałasu w środowisku, a uzyskane wartości są znacznie poniżej norm (poziom hałasu w porze dnia: 51,7 dB przy normie 65 dB, poziom hałasu w porze nocy 45,8 dB, przy normie 56 dB) – informuje Maciej Dutkiewicz, rzecznik prasowy Tramwajów Warszawskich. Jak zapewnia, pomiary przeprowadziło specjalistyczne, akredytowane laboratorium pomiarowe. Nie wyjaśnia jednak, czy pomiary zostały wykonane na wysokości – w miejscu, w którym skarżą się mieszkańcy.
Jak wyjaśniają Tramwaje Warszawskie, w tym miejscu wykonano bezpodsypkową konstrukcję torowiska z mieszanym systemem przytwierdzania szyn. – W zastosowanym systemie przytwierdzenia szyn funkcję podparcia pełni podlew podszynowy wykonywany z trwale-elastycznej żywicy na bazie poliuretanu. Wykonane sprężyste podparcie szyn redukuje emisję drgań. Dodatkowo, w celu redukcji hałasu, w krawężnikach peronowych zastosowano matę dźwiękochłonną z tworzywa piankowego na bazie poliuretanu. Na łukach poziomych zastosowano smarownice torowe – opisuje Maciej Dutkiewicz, rzecznik prasowy Tramwajów Warszawskich. Spółka nie wyjaśnia jednak dlaczego w tym miejscu – pomimo zastosowania takich rozwiązań – zjawisko jest nasilone, a także nie odnosi się do różnic w przypadku różnych typów taboru.
Są zużycia infrastruktury
Spółka zapewnia, że wszystkie zwrotnice podlegają konserwacji z częstotliwością co dwa tygodnie. W ramach konserwacji wykonuje się m.in. mycie zwrotnic. – Pomimo iż normy hałasu nie są przekroczone, podejmujemy działania mające na celu zmniejszenie poziomu powstających oddziaływań. 14 czerwca 2023 r. pracownicy T1 wykonali przegląd torowiska. Stwierdzone zostały niewielkie nierówności w złączach szynowych (czyli miejscach łączenia końców szyn za pomocą spawu), początkowe zużycie faliste szyn (czyli faliste mikronierówności na powierzchni tocznej szyn), a także niewielkie nieprawidłowości w rozjeździe – wylicza Dutkiewicz. Spółka zamierza zrealizować naprawy w III kwartale 2023 r. Przewidziano szlifowanie i napawanie w rejonie rozjazdów i krzyżownic, do tego wyszlifowana ma zostać cała trasa tarchomińska.
Na wyjeździe z pętli wprowadzone jest ograniczenie prędkości 10 km/h, a rozjazdy i krzyżownice motorniczowie powinni pokonywać z prędkością 15 km/h. W praktyce nie jest to jednak zasada sumiennie przestrzegana w Warszawie. Ostatnio TW wysyłają na Tarchomin nadzór ruchu – jego obecność ma jednak głównie charakter prewencyjny, bo radiowóz jest widoczny z oddali. To ma się jednak zmieni. – Zaczynamy wyrywkowo sczytywać o kontrolować dane z GPS-u, a niebawem takie dane będą sczytywane hurtem, co zautomatyzuje proces – mówi Dutkiewicz.
Zła reklama dla nowych tras
Na razie działania TW nie przekładają się na istotne zmniejszenie uciążliwości – zwłaszcza w porach nocnych. Tramwaje Warszawskie apelują jednak o cierpliwość gdy podjęte działania zaczną przynosić efekty. Doświadczenia z Tarchomina mogą zniechęcać mieszkańców okolic nowo powstających tras. Spółka zapewnia jednak, że przy projektowaniu bierze kwestie hałasowe pod uwagę. – Przed każdą dużą inwestycją wykonywana jest ocena oddziaływania planowanego przedsięwzięcia na środowisko. W jej ramach przeprowadzana jest analiza akustyczna, która ocenia wpływ planowanej inwestycji na środowisko. Planowane są także rozwiązania minimalizujące hałas uwzględniające warunki lokalne – twierdzi Dutkiewicz.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.