1 września część warszawskich linii autobusowych powinien przejąć nowy przewoźnik Europa Express City. Ale jest z tym problem, bo z 32 autobusów jakie miały trafić do Warszawy z Autosanu, przyjechał ledwie jeden. Dyrektor ZTM Wiesław Witek zapewnia, że autobusy wyjadą na trasę, ale jeszcze nie wiadomo jakie.
ZTM jako organizator transportu zleca usługi autobusowe firmom przewozowym. W Warszawie dość mocno pilnuje się zasady, by ok. 70 proc. linii obsługiwały miejskie MZA, a pozostałą część przewoźnicy prywatni. Dzięki temu miasto ma kontrolę nad przewozami, a z drugiej strony prywatni przewoźnicy stanowią punkt odniesienia jeśli chodzi o jakość dla przewoźnika miejskiego.
Europa Express City
wiosną wygrał przetarg na obsługę części linii (chodzi m.in. 211, 163, 204 czy 177) 32 krótkimi, 9–metrowymi autobusami. Choć ZTM dopuszczał autobusy używane, przewoźnik zadeklarował realizację usługi nowymi pojazdami z Autosanu lub od Solarisa. Ostatecznie padło na tę pierwszą firmę. Tylko, że dzień przed startem przewozów Europa Express City ma zaledwie… jeden nowy Sancity.
Autobusy są. Zastępcze
– Na razie wiemy tylko, że przewoźnik ma trzydzieści autobusów zastępczych. Moi ludzie pojechali do zajezdni przy Dworcu Zachodnim i sprawdzą co to za pojazdy i czy zgodnie z umową mogą zastąpić pojazdy, których nie ma – tłumaczy nam prezes ZTM Wiesław Witek.
Zgodnie z umową przewoźnik może tymczasowo realizować usługę pojazdami zastępczymi o określonych parametrach, w tym, że wiąże się to z niższą zapłatą za wozokilometr (65 proc. podstawowej stawki). – Z tego co wiem, to są różne pojazdy wynajęte od różnych przewoźników. Nie wszystkie w warszawskich barwach, więc nawet jeśli wyjadą, to nie będzie to zbyt estetycznie wyglądało – tłumaczył nam w poniedziałek po południu Witek, który, gdy z nim rozmawialiśmy, jeszcze nie podjął ostatecznej decyzji.
Alternatywą jest przejęcie wspomnianych linii przez MZA (ale też przewoźników prywatnych którzy zgłosili taką gotowość – chodzi o Mobilis i ITS Michalczewski), do momentu gdy Europa Express City będzie w końcu mogła się nimi zająć. Witek zapewnił, że niezależnie od wybranego rozwiązania, autobusy na trasę wyjadą.
Ryzykowne Sancity?
Europa Express City to firma autokarowa, która – jeśli chodzi o zlecenia ZTM – jest nowicjuszem. Do tej pory obsługiwała jedynie kilka podmiejskich linii typu „L”, oraz realizował połączenie 742 do Góry Kalwarii na początku jej istnienia.
Postawienie na Sancity z Autosanu było o tyle ryzykowne, że sanocka firma od dwóch lat jest w stanie upadłości.
O jej sytuacji możecie przeczytać tutaj. Choć realizuje kontrakty i produkuje autobusy (niedawno uzyskała homologację dla pojazdów z silnikiem spełniającym normę Euro 6) to zdarzają się jej przerwy w produkcji związane z bieżącym brakiem pieniędzy. Dokładnych powodów braku deklarowanych autobusów jednak nie znamy, bo nie udało się nam skontaktować z przedstawicielami Europa Express City.
Aktualizacja: Późnym popołudniem rzecznik ZTM Poinformował, że na razie linie będą obsługiwane przez dotychczasowych przewoźników.
Zapraszamy na IV Kongres Transportu Publicznego, który odbędzie się w Warszawie w dniach 19-20 października 2015 roku. Wśród poruszanych tematów znajdzie się między innymi mobilność Polaków, technologie służące mobilności oraz kwestie planowania i realizacji celów rozwoju miast.
Więcej informacji o Kongresie znajdziesz tutaj.