Jak informuje Metro Warszawskie, pierwszy z dziesięciu składów Alstom Metropolis wysłanych na naprawę P5 do Mińska Mazowieckiego przechodzi ostatnie testy. Skład wyjeżdża oczywiście w nowych barwach – z żółtym pasem.
W zeszłym roku Metro Warszawskie
podpisało umowę z firmą ZNTK Mińsk Mazowiecki na wykonanie naprawy piątego poziomu utrzymania (P5) dziesięciu składów Alstom Metropolis ’98. Pierwotnie liczba pociągów miała być większa, ale wcześniejsze przetargi nie przynosiły rozstrzygnięcia i Metro we własnym zakresie dokonało część napraw.
Naprawie podlegają zarówno pudła, jak i wózki. – Wykonanie naprawy wózków obejmuje wykonanie pomiarów geometrii ram, wymianę elementów zawieszenia, wykonania napraw zestawów kołowych napędowych i tocznych. W zakres naprawy pudeł wagonów wchodzi: wykonanie pomiarów geometrii pudeł, naprawa malatury pudeł oraz drzwi, wymiana pasa niebieskiego na pudle na pas w kolorze żółtym, wymiana uszkodzonych okien i szyb, naprawa pulpitu maszynisty oraz podłóg przedziału pasażerskiego – wylicza Anna Bartoń, rzecznik prasowy Metra Warszawskiego.
Pierwsze składy
zostały dostarczone w czasie zeszłorocznych wakacji do zakładów w Mińsku Mazowieckim. Wykorzystano do tego
lawety i transport drogowy. Pierwszy skład – o numerze 24 – wrócił do Warszawy na początku grudnia. Teraz, jak informuje Metro, pociąg przechodzi ostatnie testy. Po ich zakończeniu wróci do ruchu.
Niewykluczone też, że do ZNTK Mińsk Mazowiecki trafią 64 wagony rosyjskie serii 81. Firma złożyła
tańszą ofertę na naprawę piątego poziomu utrzymania 28 wagonów czołowych (typu 81-717.3, 81-572) i 36 wagonów pośrednich (typu 81-714.3 i 81-573)