Warszawa. Podpisano umowę na budowę trasy tramwajowej na Tarchomin

Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz–Waltz, wiceprezydent Jacek Wojciechowicz, szefowie ZTM, Tramwajów Warszawskich i kilku innych urzędników z ratusza prezentowało umowę z ZUE w niewielkim namiociku postawionym przy przystanku u zbiegu Światowida i Mehoffera. Na przystanku nie ma nawet wiaty, za nim jest kawał pola, ale za dziesięć miesięcy ma tam być pętla tramwajowa, którą będzie obsługiwało 31 nowoczesnych, niskopodłogowych swingów.

– Chcemy, żeby całość inwestycji zrealizowano w dziesięć miesięcy. Więc licząc z odbiorami powinno być wszystko gotowe na początku przyszłego roku – zapewniała prezydent Warszawy.

Nowa linia powinna dowieźć pasażerów z pętli do Metra Młociny w 14 minut. Ma mieć 4,5 km długości. Będą na niej trzy przystanki – Mehoffera, Tarchomin i Myśliborska. Na całej długości zostanie położona na betonowym podkładzie, obsianym trawą, co ma być nie tylko estetyczne, ale też tłumić hałasy.

– Białołęka to jedna z najbardziej intensywnie rozbudowujących się dzielnic Warszawy – mówił wiceprezydent Wojciechowicz. – A nowoczesne miasto, którym jest Warszawa musi mieć nowoczesną komunikację. Dzięki temu poprawia się jakość życia i rozwija się biznes. Jeszcze niedawno mieliśmy 3 mln metrów kwadratowych powierzchni biurowych. Teraz mamy już ponad 4 mln, czym przegoniliśmy Pragę i Budapeszt – dodawał.

Prezes Tramwajów Warszawskich Krzysztof Karos przyznał, że sam był zaskoczony, że zwycięskie ZUE pobiło drugą w kolejności ofertę konsorcjum Balzola Polska i hiszpańskiej firmy Construcciones y Promociones Balzola zaledwie o 1 zł (krakowska firma za inwestycję, którą miasto oceniło na ok. 70 mln zł, zażądała 64 mln 199 tys. 199 zł). Przetarg przeprowadzono w formie aukcji elektronicznej. Karos zaznacza, że ten sposób wyłaniania wykonawcy nie musi się sprawdzać przy każdej formie przetargu. Ale w tym wypadku, choć termin przesuwano, bo zamawiający musiał odpowiedzieć na kilkaset szczegółowych pytań, po rozstrzygnięciu obyło się bez protestów. Dlatego przetarg na budowę linii tramwajowej na ul. Powstańców Śląskich (26 marca) również odbędzie się w formie aukcji elektronicznej.

– Nie martwi mnie to, że musimy obsługiwać coraz bardziej oddalone od centrum obszary miasta. Tu niedaleko jest zajezdnia Żoliborz, a mieszkańcy Białołęki to po prostu nowi klienci, których musimy obsłużyć – tłumaczy Karos. W kolejnych etapach inwestycji linia tramwajowa ma zostać wydłużona o cztery kolejne przystanki do pętli Winnica. Na razie przygotowywany jest wniosek o wydanie decyzji ZRiD.