Udzielanie dotacji na wymianę kopciuchów, rozbudowa Warszawskiego Indeksu Powietrza, koordynowanie działań na rzecz redukcji smogu w stolicy i działania edukacyjne – to obowiązki nowo powstałego Biura Ochrony Powietrza i Polityki Klimatycznej.
– W ciągu najbliższych czterech lat Warszawa przeznaczy 300 mln zł na walkę ze smogiem. Nowa jednostka ułatwi koordynację działań, które przyczynią się do lepszej jakości powietrza w stolicy. Troska o zdrowie mieszkańców i środowisko jest jednym z naszych priorytetów. Mieszkańcy otrzymają od nas pomoc finansową przy wymianie pieca, a także wsparcie podczas ubiegania się o miejskie dotacje – mówi Justyna Glusman, dyrektorka koordynatorka ds. zrównoważonego rozwoju i zieleni.
Wspomniane 300 mln zł to pieniądze na wymianę pieców węglowych i przyłączenie do miejskiej sieci ciepłowniczej. W tym roku budżet to 30 mln zł, w przyszłym – 60 mln zł, a w dwóch kolejnych latach w sumie 210 mln zł. Ratusz podniósł do 12 tys. zł wyjściową kwotę dofinansowania na wymianę pieca (jak tłumaczyła Glusman, tyle średnio kosztuje taka operacja) i zniósł limit dochodowy.
– Integrujemy specjalistów. Zespół utworzą pracownicy z różnych jednostek miasta, którzy do tej pory zajmowali się jakością powietrza, zarówno w kontekście zmian klimatycznych, jak i występowaniem pyłów m.in. PM2,5 i PM10. – dodaje Glusman. Ratusz szuka właśnie dyrektora biura, ale pozostali pracownicy będą przeniesieni z innych biur.
W najbliższych tygodniach miasto ogłosi przetarg na trzy nowe stacje monitorowania powietrza. Jedna będzie zlokalizowana przy ul. Grochowskiej (Praga-Południe), druga na ul. Filtrowej (Ochota), a trzecia – w Pruszkowie. Dodatkowo w tym roku planowany jest zakup blisko 140 czujników (98 w Warszawie i 38 na terenie aglomeracji) monitorujących podstawowe zanieczyszczenia pyłami PM2,5 i PM10. Po rozbudowie systemu, wskazania z tych czujników będą w czasie rzeczywistym pokazywane na miejskich nośnikach, w komunikacji publicznej oraz w internecie.