W Warszawie trwa seria krótkich przetargów przewozowych – z dopuszczeniem autobusów używanych. – Szykujemy się już do tego, żeby jak najszybciej ogłosić postępowanie na świadczenie usług nowymi autobusami, oczywiście już przez dłuższy okres, 8-10 lat. Musimy przygotować przetarg na tyle wcześniej, by operatorzy mieli czas na zabezpieczenie infrastruktury i taboru – stąd teraz te krótsze przetargi – wyjaśnia Katarzyna Strzegowska, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Warszawie.
Witold Urbanowicz, Transport Publiczny: Zarząd Transportu Miejskiego rozpisał niedawno serię krótkich przetargów przewozowych – właściwie na kontynuowanie tych umów, które się kończą. Czy organizator szykuje się na jakieś dłuższe, wieloletnie przetargi, które pozwoliłyby operatorom na zakup nowych autobusów?
Katarzyna Strzegowska, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego: Na dzisiaj mamy ogłoszone postępowania na krótszy okres – dwóch, trzech lat: trzy przetargi na 25 wozów każdy, jeden dotyczący dziewięciometrowych autobusów, a dwa pozostałe – dwunastometrowych. Nie chcę tego nazywać kontynuacją i przedłużeniem tych umów, bo nie wiemy, którzy operatorzy wystartują.
Szykujemy się już do tego, żeby jak najszybciej ogłosić postępowanie na świadczenie usług nowymi autobusami, oczywiście już przez dłuższy okres, 8-10 lat. Wiemy, że inwestycja w tabor i zajezdnie musi się operatorowi zwrócić. Musimy podjąć decyzję o wyborze rodzaju napędu – mamy regulacje prawne i poziomy wynikające z ustawy o elektromobilności, które musimy spełnić; mamy również dokumenty strategiczne w mieście, które wskazują kierunek nisko- i zeroemisyjny. Na to natomiast trzeba nałożyć możliwości finansowe miasta oraz możliwości technologiczne, związane z dostępem do infrastruktury gazowej lub elektrycznej. Musimy więc przygotować postępowania na tyle wcześniej, by operatorzy mieli czas na zabezpieczenie infrastruktury i taboru – stąd teraz te krótsze przetargi z możliwością wykorzystania autobusów używanych.
Rozumiem, że model, w którym Miejskie Zakłady Autobusowe mają dominujący udział w przewozach autobusowych, zostanie utrzymany? Tak, chcielibyśmy mimo wszystko ten podział 75/25 proc. utrzymać. Wszystko będzie zależało oczywiście od ofert składanych przez operatorów prywatnych. Fajnie jest korzystać z przewoźników prywatnych, którzy świadczą usługi w ramach PZP. Czas pokaże, jakie będą stawki, bo – jak wiemy – koszty rosną. Pamiętajmy też, że miejska spółka ma większe szanse na korzystanie z dofinansowania zewnętrznego na zakup autobusów – a prywatny operator wrzuci nam wszystko w stawkę przewozową.
Aktualizacja, 5 czerwca: W dzienniku urzędowym Unii Europejskiej pojawiły się zapowiedzi czterech przetargów na świadczenie usług przewozów autobusowych w zbiorowej komunikacji miejskiej nadzorowanej przez Zarząd Transportu Miejskiego w Warszawie. Jeden miałby obejmować okres 96 miesięcy od 1 stycznia 2026 r., dwa – 96 miesięcy od 1 stycznia 2027 r., a jeden – 96 miesięcy od 1 lutego 2027 r.
Aktualizacja, 6 czerwca: W dzienniku urzędowym Unii Europejskiej pojawiły się zapowiedzi kolejnych przetargów na świadczenie usług przewozów autobusowych w zbiorowej komunikacji miejskiej nadzorowanej przez Zarząd Transportu Miejskiego w Warszawie, wszystkie obejmujkące okres 96 miesięcy – począwszy od 1 stycznia 2027 r., 1 grudnia 2027 r. i 1 lutego 2028 r.