„W miastach Niemiec, Holandii, Belgii czy Francji większość ulic jednokierunkowych jest dwukierunkowa dla rowerzystów - np. w Brukseli 80%. Również w wielu miastach polskich tabliczka "nie dotyczy rowerów" to normalny widok pod znakami zakazu wjazdu - w Gdańsku takie rozwiązanie jest już na 100 ulicach. Najwyższy czas, by szerzej zastosować tę organizację ruchu także w Warszawie” – apeluje Aleksander Buczyński z Zielonego Mazowsza, zgłaszając swoje projekty do budżetu partycypacyjnego.
Buczyński z Zielonego Mazowsza chce, aby w Warszawie zalegalizowano ruch rowerów „pod prąd” na dwóch krótkich odcinakach ulic: Ogrodowej od Wroniej do Żelaznej i Chmielnej od Miedzianej do Żelaznej. W tym celu złożył wniosek do budżetu partycypacyjnego, z którego finansowany miałby być jego projekt. Na najlepsze pomysły mieszkańcy będą mogli głosować pod koniec czerwca.
Odcinki zaproponowane przez społecznika mają duże znaczenie dla ruchu rowerowego. „Ul. Ogrodowa stanowi alternatywę dla al. Solidarności, gdzie ze względu na wyznaczony przy prawej krawędzi jezdni buspas rowerzyści zobowiązani są jechać środkowym pasem ruchliwej i niebezpiecznej jezdni. Analogicznie ul. Chmielna stanowi alternatywę dla al. Jerozolimskich” - pisze Buczyński zaznaczając jednocześnie, że dalsze odcinki tych ulic – na wschód od ulicy Żelaznej, są już dwukierunkowe. Jego projekt wpasowuje się w opracowany na zlecenie ZTM projekt pasów rowerowych w ul. Żelaznej, co umożliwiłoby stworzenie zalążka sieci rowerowej w części Woli dotychczas pozbawionej tego typu infrastruktury.
Zdaniem społecznika rozwiązanie można wprowadzić przez wyznaczenie kontrapasów rowerowych oznakowaniem zarówno poziomym jak i pionowym lub dopuszczenie ruchu pod prąd tylko oznakowaniem pionowym. W pierwszy, droższym wariancie, koszt przedsięwzięcia może wynieść około 50 tys. zł.
Zdaniem przedstawiciela Zielonego Mazowsza projekt ułatwi poruszanie się po Woli z pominięciem najbardziej ruchliwych i niebezpiecznych ulic. Dodatkowo rozwiązanie służyć będzie zarówno okolicznym mieszkańcom, jak i dojeżdżającym z dalszych okolic. Chodzi również o poprawę bezpieczeństwa ruchu. Jak argumentuje Buczyński, jazda „pod prąd” Ogrodową lub Chmielną jest bezpieczniejsza niż „z prądem” w al. Solidarności czy al. Jerozolimskich.
Zgłaszanie projektów do budżetu partycypacyjnego zakończyło się 10 marca. W sumie na realizację wszystkich zadań, na które już w czerwcu będą mogli głosować mieszkańcy, miasto chce przeznaczyć 26 mln zł.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.