W 2023 r. zakończy się budowa nowej trasy wzdłuż ul. Kasprzaka, którą tramwaje dojadą bezpośrednio do ul. Wolskiej. Tramwaje Warszawskie podpisały właśnie umowę z wykonawcą, firmą Strabag. Dzięki nowej trasie mieszkańcy rozbudowujących się osiedli na Odolanach zyskają sprawny dojazd do stacji metra Rondo Daszyńskiego.
Przedmiotem umowy jest budowa ok. 2,3-kilometrowej trasy tramwajowej wzdłuż ul. Kasprzaka na odcinku od Skierniewickiej do Wolskiej wraz z przebudową przyległych odcinków torowiska w ul. Kasprzaka i Wolskiej. Roboty zrealizuje firma Strabag za 205,4 mln zł brutto.
Nowe torowisko zostanie usytuowane w pasie dzielącym jezdnie. Znajdą się tutaj trzy nowe pary przystanków: przy Płockiej, przy przystanku kolejowym Warszawa Wola oraz przy Ordona. Jednocześnie zostanie przebudowane ok. 1,2 km torowiska wzdłuż ul. Kasprzaka (na zachód od Karolkowej) i Wolskiej. Zmodernizowane zostaną cztery przystanki. Torowisko na zachód od Elekcyjnej zostanie przesunięte na pas dzielący jezdnie, tak jak na wcześniejszym odcinku Wolskiej. Tramwaje z Wolskiej i Kasprzaka pokonają skrzyżowanie z Redutową w sposób bezkolizyjny, korzystając z obecnego wykopu jezdni północnej ul. Kasprzaka. Wszystkie nowe i modernizowane torowiska będą obsadzone zielenią.
– To odcinek krótki, ale niezwykle istotny. Dzięki niemu mieszkańcy osiedli na Odolanach zyskają komfortowe połączenie ze stacją metra Rondo Daszyńskiego i centrum miasta, zapewni też dodatkowy dojazd do stacji PKP Wola, która w czasie remontu linii średnicowej będzie pełniła ważną rolę – mówi Michał Olszewski, wiceprezydent Warszawy.
Czas realizacji robót wyniesie 20 miesięcy, przy czym – jak zaznaczają Tramwaje Warszawskie – do czasu tego nie wliczają się okresy zimowe od połowy grudnia do połowy marca. Budowa nowej trasy ma zakończyć się w 2023 r. Zamawiający może udzielić zamówień podobnych o wartości 19 mln zł.
– Prace budowlane ukończymy jesienią 2023 r. Firma Strabag jest znana ze staranności, mam nadzieję więc, że termin zostanie dotrzymany. Linia bardzo udrażnia tranzyt z Woli i Bemowa. To cześć planu, dzięki któremu będzie możliwe połączenie tunelu budowanego pod Dw. Zachodnim. Mam nadzieję, że w miarę możliwości finansowych ten plan będzie realizowany – mówi Wojciech Bartelski, prezes Tramwajów Warszawskich. Jak zwraca uwagę, partnerem umowy jest też MPWiK.
Jak pisaliśmy, projekt
nie przewiduje budowy rozjazdów dla dwóch odnóg planowanej trasy Wola – Dw. Zachodni – Ochota – Mokotów – Wilanów. Jej realizacja odsuwa się w czasie i w chwili obecnej nie wiadomo, kiedy w ogóle mógłby zostać zrealizowany odcinek między Kasprzaka a Dworcem Zachodnim.
– W tym roku przewidujemy prace przygotowawcze, wycinki, organizacja zaplecza. Wbicie łopaty zależy od zatwierdzenia czasowej organizacji ruchu, która będzie korzystna dla mieszkańców – mówi Wojciech Trojanowski, członek zarządu firmy Strabag.
Warto nadmienić, że w przeszłości na części ul. Kasprzaka objętej podpisaną właśnie umową funkcjonowała już komunikacja szynowa. Tramwaje skręcały jednak wcześniej w al. Prymasa Tysiąclecia (wówczas al. Rewolucji Październikowej), którą docierały do Wolskiej. W związku z rozbudową trasy drogowej i realizacją wiaduktów ruch tramwajów „
zawieszono” w 1990 r. Prace drogowe dłużyły się – ostatecznie rozbudowaną trasę oddano do użytku w 2000 r. Mniej szczęścia miały tramwaje, które formalnie nadal pozostawały zawieszone – torów w rejonie al. Prymasa Tysiąclecia nie odbudowano, choć spore części torowiska i sieci trakcyjnej na Kasprzaka pozostały na miejscu. Z czasem odcięto je jednak od czynnego odcinka trasy przebiegającej Skierniewicką i wschodnim odcinkiem Kasprzaka. W 2007 r. nieczynne tory przysypano ziemią i zamieniono w trawnik (szyny widać jeszcze w miejscu przejść dla pieszych i przejazdów drogowych). Natomiast nieużywaną sieć trakcyjną – z uwagi na jej stan –
zdemontowano w lipcu 2016 r. Teraz, przy okazji odbudowy i budowy nowego torowiska, znikną zapewne ostatnie pozostałości poprzedniej trasy w postaci w większości przysypanych torów oraz starych słupów trakcyjnych.