Tramwaje Warszawskie wystąpiły już do prezesa Urzędu Zamówień Publicznych o kontrolę uprzednią głośnego przetargu na dostawy do 213 nowych tramwajów. Ta powinna zakończyć się w pierwszych tygodniach czerwca, co – przy pomyślnym wyniku – otwiera drogę do podpisania umowy z Hyundaiem pod koniec czerwca bądź na początku lipca.
Warszawski przetarg na dostawy do 213 tramwajów budzi bardzo dużo emocji. W lutym Tramwaje Warszawskie
wybrały ofertę koreańskiej firmy Hyundai Rotem Company. Od wyboru odwołała się Pesa. Jak pisaliśmy, Krajowa Izba Odwoławcza 27 marca za nieuzasadnione uznała większość merytorycznych zarzutów Pesy, m.in. dot. realności terminów i ceny oferty firmy Hyundai.
Uznano
tylko jeden zarzut formalny Pesy. Krajowa Izba Odwoławcza wezwała Tramwaje Warszawskie do wyjaśnienia wątpliwości związanych z treścią zaświadczenia płacenia podatków oraz tego, czy w Korei wydaje się dokument potwierdzający brak odroczeń lub zaległości podatkowych w zakresie należności wobec powierników. Okazało się bowiem, że strony
inaczej rozumiały znaczenie złożonego wcześniej przez Koreańczyków dokumentu.
Ostatecznie kwestia tego dokumentu została wyjaśniona i w połowie kwietnia Tramwaje Warszawskie ponownie wybrały ofertę koreańskiej firmy Hyundai. Pesa podjęła decyzję, by nie korzystać z dalszej drogi odwoławczej. To otworzyło drogę Tramwajom Warszawskim do podjęcia dalszych kroków formalnych poprzedzających zawarcie umowy.
Po majówce spółka wystąpiła do prezesa Urzędu Zamówień Publicznych o przeprowadzenie przewidzianej prawem tzw. kontroli uprzedniej przetargu (czyli sprawdzenia, czy wszystko odbyło się zgodnie z procedurami) – z zastosowaniem wydłużonego okresu 30 dni. To oznacza, że w pierwszych dniach czerwca powinien być znany jej wynik, choć przypadki negatywnej decyzji są niezwykle rzadkie.
Pozytywny wynik kontroli przybliży Tramwaje Warszawskie do momentu zawarcia umowy. – Dalej czekają nas inne formalności, w tym złożenie przez Hyundai gwarancji należytego wykonania, a także szereg uzgodnień, związanych m.in. z datą skierowania pierwszego tramwaju do odbiorów. Sądzę, że pod koniec czerwca bądź na początku lipca mogłoby dojść już do zawarcia umowy – mówi Wojciech Bartelski, prezes Tramwajów Warszawskich.
– Jestem spokojny o przygotowanie firmy Hyundai: zaplecze produkcyjne spełnia wszelkie standardy i normy, a łańcuch dostaw drogą morską, przy tej skali produkcji, mają opanowany – podkreśla prezes Bartelski. Jak dodaje, dobrze zrealizowany warszawski kontrakt – pierwszy w Europie, jeżeli chodzi o tramwaje – będzie dobrą referencją w przypadku ubiegania się przez HRC o dalsze zamówienia na rynku europejskim.