Warszawski Zarząd Transportu Miejskiego przygotowuje się do wdrożenia parkingów „Kiss & Ride” („Pocałuj i Jedź”). Mają one służyć do krótkich postojów – dla odwiezienia bądź odebrania pasażerów. Na początku przewidziano siedem takich stref.
Pewnie każdemu nie raz zdarzyło się być odwiezionym bądź odebranym z przystanku komunikacji miejskiej. Utrudnieniem w dokonywaniu takich podróży jest jednak brakuje miejsc, w których można by legalnie i bezpiecznie zatrzymać samochód. Rozwiązaniem są strefy K+R („Pocałuj i Jedź”), przeznaczone do krótkich postojów samochodów, które nie trwają więcej niż dwie minuty – w sam raz, by odwieźć bądź odebrać pasażera przesiadającego się do i z komunikacji publicznej.
Warszawski ZTM przystępuje
do wytyczenia siedmiu takich stref. Znajdą się one w pobliżu ważnych węzłów komunikacyjnych, w miejscu dogodnych przesiadek. Przewidziane są one przy stacjach metra Młociny, Dworzec Gdański, Dworzec Wileński, Słodowiec, Wilanowska i Kabaty. Jeśli pilotaż się powiedzie i strefy K+R będą się cieszyły dużym zainteresowaniem, ZTM nie wyklucza wyznaczenia ich również w innych miejscach.
Urzędnicy na razie nie podają terminu ich uruchomienia. Na razie zapowiadają działania promocyjne. Takie stanowiska postojowe są powszechne w szeregu miast zachodnich, można też spotkać je od lat w Polsce –
np. w Krakowie. Warszawscy urzędnicy inspiracje zaczerpnęli dopiero jednak
ze stażu w czeskiej Pradze.