Urząd Miasta w Warszawie rozstrzygnął trwający od ponad roku konkurs na nowy plac Centralny, który ma zastąpić zaniedbany obecnie pl. Defilad. Przestrzeń przed Pałacem Kultury od dawna prosi się o lepsze zagospodarowanie. Jak zapowiada Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, plac ma być gotowy do końca kadencji.
Otoczenie Pałacu Kultury i Nauki z placem Defilad na czele jest dalekie od ideału. Przestrzeń ta, częściowo zajęta przez dworzec autobusowy i parking, nie funkcjonuje jako wielkomiejski plac. Od dawna trwają dyskusje nad zagospodarowaniem tej przestrzeni. W listopadzie zeszłego roku w ramach międzynarodowego konkursu
wybrano pięć prac na projekt placu Centralnego, czyli nowego placu Defilad. Ostateczny wygląd miał być efektem konsultacji z mieszkańcami i negocjacji z autorami wybranych prac.
Dzisiaj (27 listopada), po roku od wyboru prac, w nowym pawilonie architektonicznym Zodiak przy pasażu Wiecha oficjalnie ogłoszono wynik postępowania na zagospodarowanie placu. – Cieszę się, że okolice pl. Defilad i Ściany Wschodniej będą się odradzać w nowej odsłonie – wskazał Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy. – Jest szansa, że będziemy mieli przestrzeń, której będzie nam zazdrościć Europa – dodał Trzaskowski.
– Po konsultacjach trzy firmy postanowiły przystąpić do negocjacji. Wybraliśmy pracownię A-A Collective w składzie Zygmunt Borawski, Srdjan Zlokapa i Martin Marker Larsen – ogłosił Michał Olszewski, wiceprezydent Warszawy. – Jedna z niewielu prac, która odkrywa stare warstwy Warszawy. To element często powracającej nostalgii do Warszawy przedwojennej, która już nie wróciła – wskazał Olszewski. Odzwierciedlony ma zostać m.in. układ dawnych ulic. Mają zostać też zachowane pewne oryginalne elementy, które świadczą o tożsamości placu – wykorzystany zostanie bruk, istniejąca trybuna honorowa zostanie przesunięta i oczyszczona. Kolejna kwestia to wielofunkcyjność przestrzeni przy zachowaniu dużej ilości zieleni i wody.
mat. prasowe
– Projekt pozwala na różnych płaszczyznach i w różnym czasie realizować zmieniające się potrzeby warszawiaków. Może to być bardzo zielony plac, może być wodny plac, a może to być przestrzeń dla imprez masowych. Cały czas pozostajemy w pewnej koncepcji przestrzennej, która jest jednocześnie autorska, ale i dobrze nawiązuje do charakteru tego miejsca – dodała Marlena Happach, dyrektor Biura Architektury i Planowania Przestrzennego. – Koncepcja wpisuje się w cały zestaw elementów, które realizujemy w centrum Warszawy: pawilon Zodiak, odnawianie i zazielenianie Świętokrzyskiej i Emilii Plater, planowana zielona Marszałkowska, odnowiony park Świętokrzyski, zielona aorta Warszawy po południowej stronie Pałacu Kultury, przenoszony pawilon Emilii w strefę pl. Defilad, planowana etapowa przebudowa ronda Dmowskiego, na którym pojawią się przejścia naziemne, a które w przyszłości – mam nadzieję – zmieni się w normalne skrzyżowanie – dodała Happach. Wspomniała również Muzeum Sztuki Nowoczesnej i Teatr TR, które mają powstać przy pl. Defilad.
Jak pisaliśmy, ostatnio fiaskiem zakończył się z powodu drogiej oferty
przetarg na budowę kanału technicznego, który miał grupować wszystkie kluczowe instalacje z myślą o przyszłym zagospodarowaniu placu. Sama przebudowa placu, zgodnie z obowiązującą Wieloletnią Prognozą Finansową, jest zaplanowana na lata 2021-2022. – Mam nadzieję, że wreszcie – na koniec tej kadencji – plac będzie inaczej wyglądał – dodał Rafał Trzaskowski.