W tej chwili długość zielonych torowisk tramwajowych w stolicy wynosi już 19 km. Dzięki zaplanowanym inwestycjom związanym z remontami i rozbudową sieci wartość ta ma wzrosnąć do 50 km. Wśród zalet Tramwaje Warszawskie wymieniają kwestie estetyczne i mniejszy hałas.
Tramwaje Warszawskie sukcesywnie wprowadzają zielone torowiska. Pierwsze było torowisko wzdłuż Powstańców Śląskich między Nowym Bemowem, a teraz zielone torowiska są standardem przy realizowanych inwestycjach i ich długość wynosi już 19 km, a wielkość zielonej powierzchni wynosi 66 tys. m2. Do tej pory sadzona była trawa, choć ostatnio na Obozowej na próbę
zastosowano rozchodnik, który wymaga mniej zabiegów pielęgnacyjnych.
Spółka zapowiada, że w najbliższych latach wartość ta wzrośnie o kolejne 30 km. To efekt m.in. planowanych tras na Gocław oraz do Wilanowa. – Tramwaje Warszawskie pracują nad tym, żeby stolica była bardziej zielona. W ciągu najbliższych pięciu lat zwiększymy powierzchnię zielonych torowisk o przynajmniej 100 000 m2 Zazieleniamy nowo budowane torowiska. Wykorzystujemy każdą okazję by obsadzać roślinami istniejące tory, na przykład podczas remontów – mówi Robert Grzywacz, dyrektor biura infrastruktury Tramwajów Warszawskich.
Jedną z zalet zielonych torowisk są kwestie estetyczne – infrastruktura tramwajowa nie stanowi już wizualnie bariery w przestrzeni miejskiej. Ponadto takie torowiska pozwalają na zmniejszenie emisji hałasu o kilka decybeli. Dodatkowa roślinność pozwala też filtrować spaliny, z powstanie których odpowiadają samochody. Poza tym ziemia, na której rośnie trawa, wchłania wilgoć, co pozwala obniżyć temperaturę w mieście, zwłaszcza latem. Więcej o zaletach pisaliśmy
tutaj.