Kolejne miasta decydują się na zniesienie stref buforowych przy pierwszych drzwiach przy pierwszych drzwiach, wprowadzonych na początku epidemii koronawirusa. Na taki krok po Wrocławiu decyduje się ostatecznie także Warszawa – tutaj strefy spotkać można było w autobusach, tramwajach oraz pociągach SKM.
Najczęściej obejmują one pierwsze drzwi oraz siedzenia w pojeździe. Wydzielone strefy przy kabinach motorniczych i kierowców wprowadzono powszechne w zeszłym roku w I fazie epidemii koronwirusa, głównie po to, by rozwiać obawy prowadzących o własne zdrowie – pomimo tego, że w większości pojazdów kabiny i tak są wydzielone.
Spadająca liczba zakażeń oraz upowszechnienie się szczepień rodzą pytania o dalszy sens utrzymywania stref buforowych. Jak pisaliśmy w zeszłym tygodniu,
zrezygnował z nich właśnie Wrocław. Teraz dołącza Warszawa.
– Od poniedziałku 7 czerwca nie będzie stref buforowych w pojazdach warszawskiego transportu publicznego, przy czym operatorzy mogą rozpocząć prace (usuwanie taśm, naklejek, czyszczenie itd.) od soboty 5 czerwca. Powodem zmiany jest sytuacja epidemiczna – mała liczba zakażeń (wg danych MZ w woj. mazowieckim 56 w ostatniej dobie) oraz wzrastająca liczba wykonanych szczepień – wyjaśnia Tomasz Kunert, rzecznik prasowy ZTM. Dostępne będą siedzenia z przodu pojazdu, otwierane będą też ponownie pierwsze drzwi.
W dalszym ciągu funkcjonują – w dużej mierze wirtualne – limity pasażerów. Pojazdy mogą przewozić tylu pasażerów, ile jest miejsc siedzących lub 50% ogólnej pojemności pojazdu..