Województwo kujawsko-pomorskie nie utrzyma komunikacji autobusowej pomiędzy Kutnem a Włocławkiem przynajmniej w dni wolne. Choć na linię kolejową nr 18 wracają pociągi regionalne, sytuacja komunikacyjna mieszkańców kilku miejscowości wręcz się pogorszy. Spółka PKS Bydgoszcz straci zaś samorządowe zamówienie.
Niedawno Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego
ogłosił, że po prawie dwumiesięcznej przerwie wznowi obsługę kolejową odcinka Kutno – Włocławek. Ruch na tej międzywojewódzkiej trasie ustał 1 stycznia. UMWKP zorganizował jednak linię autobusową dowożącą spod kutnowskiego dworca kolejowego do Włocławka. Połączenie określane jest przez samorząd mianem zastępczego, choć nie są w nim honorowane bilety kolejowe.
Pociągi tylko w dni robocze, autobusy do likwidacji Decyzja o wznowieniu finansowania pociągów regionalnych nie jest jednak dla mieszkańców mniejszych miejscowości położonych pomiędzy Włocławkiem a Kutnem jednoznacznie pozytywna, i to pomimo tego, że czas przejazdu skróci się o niemal połowę. Rozkład jazdy będzie bowiem istotnie ograniczony względem tego obowiązującego do grudnia zeszłego roku (realizowane będą cztery zamiast pięciu par kursów dziennie), ale i względem grafiku autobusowego. Dziś komunikacja – choć prowadzona po drodze asfaltowej, a nie żelaznej – utrzymywana jest przez cały tydzień.
– Powracające od 26 lutego pociągi na trasie Włocławek – Kutno są oterminowane w „D” [dni robocze] – informuje nas tymczasem Beata Krzemińska, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Kujawsko-Pomorskiego. W tym kontekście naturalnym wydałoby się zachowanie kursów autobusowych przynajmniej w dni wolne. Wiemy już jednak, że tak się nie stanie.
W weekendy nie będzie czym wydostać się do większego miasta – Zastępcza komunikacja autobusowa, którą świadczy PKS Bydgoszcz, będzie kursowała do końca lutego – mówi przedstawicielka samorządu regionalnego. Od 1 marca kilka miejscowości – Ostrowy, Rutkowice, Kaliska Kujawskie, Wiktorowo, Czerniewice, Gołaszewo Kujawskie i Warząchewka – zostanie więc odciętych od sieci transportu zbiorowego. Większość z nich leży na terenie województwa kujawsko-pomorskiego, Ostrowy są zaś częścią wojeœództwa łódzkiego.
Pomimo częściowego przywrócenia komunikacji kolejowej pat organizacyjny dotyczący transportu publicznego na pograniczu regionów będzie więc trwać. W związku z dużą niepewnością systemu komunikacji zbiorowej przynajmniej część pasażerów będzie więc zmuszona do znalezienia alternatywnego sposobu na dostanie się do pracy. Najprostszym wyborem będzie zaś własny samochód.