PKP Polskie Linie Kolejowe podpisały umowę na budowę parkingu w sąsiedztwie stacji Włoszczowa Północ. Za ponad 2,6 mln zł powstanie dodatkowych 60 miejsc parkingowych w ramach tzw. Programu Przystankowego.
Jak informuje Piotr Hamarnik z zespołu prasowego PLK SA parking powstanie obok już istniejącego obiektu. - Z parkingu będzie można korzystać za darmo, na zasadach takich jak dotychczas - dodaje.
Nowy parking przy peronach stacji Włoszczowa Północ obejmie 60 miejsc postojowych, zwiększając ich liczbę do ponad setki. Pojawią się też miejsca do przypięcia rowerów i chodniki, a także oświetlenie. Pierwsi podróżni mają skorzystać z nowych miejsc parkingowych pod koniec roku.
Jak czytamy w informacji prasowej, rola przystanku wzrosła po oddaniu do eksploatacji przez PLK SA nowej łącznicy kolejowej Czarnca – Włoszczowa Północ, która "umożliwiła bezpośrednie podróże z Kielc do Warszawy bez konieczności zmiany kierunku jazdy". De facto takich połączeń nie ma w rozkładzie jazdy, a przez pierwszych kilka miesięcy z łącznicy
nie skorzystał żaden pociąg.
Inwestycja w ramach Programu Przystankowego będzie kosztowała (wraz z projektowaniem) 2,6 mln złotych. Oznacza to ponad 43 tys. złotych za jedno miejsce - na parkingu powierzchniowym, a nie podziemnym i na terenie, który należy do kolei. Czy to na pewno opłacalne przedsięwzięcie? - To bardzo wysoka kwota. W zasadzie za tyle to można spokojnie kupić przyzwoity samochód - komentuje z przekąsem Jakub Majewski, prezes Fundacji Prokolej.
I dodaje, że to kolejny przykład na to, że problemy transportowe (w tym szczególnie walkę z wykluczeniem komunikacyjnym) próbujemy rozwiązywać wyłącznie inwestując w infrastrukturę. - Stąd tak liczne perony, przystanki, parkingi, zatoczki czy autobusy z alternatywnym napędem. A zdecydowanie za mało pieniędzy i troski kieruje się na jakość oferty - w tym przede wszystkim częstotliwości połączeń. To taka transportowa „betonoza” - najczęściej pieniędzmi unijnymi - podsumowuje.