Trwają teraz prace nad zmianą ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych. Niespodziewanie przepisy zmieniają niedawno przyjętą ustawę o elektromobilności i przywracają możliwość pobierania opłat za wjazd pojazdów spalinowych do stref czystego powietrza. Jej maksymalną wysokość określono teraz na 25 zł dziennie.
Rząd pracuje teraz nad ustawą o zmianie ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych. Najnowszy projekt datowany jest na 9 marca. Obecnie dokument znajduje się na Radzie Ministrów.
Ustawa niespodziewanie zmienia niedawno przyjętą ustawę o elektromobilności. W części o strefach czystego powietrza pojawiają się przepisy o możliwości ustanowienia opłat za wjazd do takich stref, ustanawianych przez radę gminy. Opłata nie może być wyższa niż 2,50 zł za godzinę i 25 zł za dobę. Może też przybierać formę opłaty abonamentowej i zryczałtowanej.
Zgodnie z ustawą o elektromobilności gminy mogą ustanawiać strefy czystego powietrza z ograniczeniem wjazdu innych pojazdów niż elektryczne, napędzane wodorem i gazem ziemnym. We wcześniejszych projektach
funkcjonowała opłata, jaką samorządy mogły ustanawiać za wjazd innych pojazdów niż wcześniej wymienione „czyste” pojazdy. Jej maksymalną wysokość określono na 30 zł dziennie. Ostatecznie jednak możliwość pobierania opłat – ale nie wyznaczania stref –
została wykreślona z ustawy o elektromobilności. – Strefy zostają, ale miasta nie będą miały powodów, żeby je dowolnie powiększać, żeby zarabiać na tym jeszcze więcej –
powiedział nam poseł Kukiz’15 Krzysztof Sitarski, który wniósł poprawkę likwidującą opłaty. Rząd przy swoim wówczas nie obstawał, bo goniły go terminy, wynikające z regulacji unijnych, w których ustawa musiała zostać przyjęta.
Teraz w aktualnie procedowanych przepisach pojawiło się istotne zastrzeżenie. Opłata, stanowiąca dochód gminy, może być przezaczona wyłącznie na potrzeby oznakowania Stefy czystego powietrza, zakup autobusów zeroemisyjnych oraz pokrycia kosztów analizy kosztów i korzyści związanych z wykorzystaniem, przy świadczeniu usług komunikacji miejskiej, autobusów zeroemisyjnych oraz innych bezemisyjnych środków transportu. Takie analizy muszą być sporządzane co 36 miesięcy.