W czwartek wrocławska rada miejska najprawdopodobniej zdecyduje o nowej taryfie biletowej. Podrożeje bilet jednorazowy. Za to niewykluczone, że jednocześnie prawo do jazdy po mieście za darmo zyskają wrocławscy uczniowie i emeryci od 65 roku życia.
Plany poważnej reformy we wrocławskiej taryfie biletowej zapowiadano już od maja. Głównymi zmianami miało być podniesienie ceny biletu jednorazowego z 3 zł do 3,4 zł (ale tylko papierowego, bilety jednorazowe na karcie miejskiej mają zachować obecną cenę), wprowadzenie imiennych biletów półrocznych (420 zł) i rocznych (800 zł), a także „uwolnienie” bardzo popularnych wśród studentów biletów semestralnych (cztero lub pięciomiesięcznych). Dziś są przypisane do semestru, po zmianach pasażer sam będzie decydował o terminie ich obowiązywania.
Bilet 15–minutowy nowością
W ciągu kilku miesięcy propozycje nieco się zmieniły. Przede wszystkim w czwartek radni zdecydują o wprowadzeniu biletu 15–minutowego, który ma kosztować 2,4 zł. Kwadrans to pozornie niewiele czasu na przejazd, ale wiele miast ma podobne oferty. Taki bilet jest do kupienia np. w KZK GOP, a w Poznaniu można kupić bilet 10–minutowy.
Swoje propozycje zgłosili też poszczególni radni. SLD w radzie miasta zaproponowało obniżenie wieku uprawniającego do bezpłatnej komunikacji z 70 lat do 65 lat. Według „Gazety Wrocławskiej” tak propozycja ma wsparcie klubu prezydenta Rafała Dutkiewicza. Zgodnie z planem wiek uprawniający do darmowych przejazdów obniżano by stopniowo, żeby 65 lat osiągnąć w 2022 r.
Z kolei klub PIS zasugerował poprawki wprowadzające darmową komunikację dla uczniów szkół podstawowych i ponadpodstawowych, a także szkół policealnych, ale najwyżej do 24 roku życia. To coraz popularniejsza ulga wprowadzana przez największe miasta. Od zeszłego roku uczniowie podstawówek w Krakowie jeżdżą za darmo między 1 września a 30 czerwca. Z początkiem września tego roku darmową komunikacją przez cały rok (na podstawie karty miejskiej) objęła uczniów szkół podstawowych Warszawa, przy czym dotyczy to również młodych warszawiaków uczących się poza jej granicami, jak i mieszkańców podwarszawskich miejscowości, którzy uczą się w stołecznych szkołach. W stolicy wydano już 120 tys. kart miejskich dla uczniów.
Wrocławski PIS już w czasie ostatnich wyborów samorządowych podnosił hasło wprowadzenia bezpłatnej komunikacji w całym mieście, był to główny punkt programu pisowskiej kandydatki w wyborach prezydenckich. Teraz ograniczył się do uczniów, bo, jak tłumaczy w „Gazecie Wrocławskiej” szef klubu Robert Pieńkowski, „w tym momencie nie ma sensu iść na całość”. Dodał, że zaproponowali to „co według nas wydawało się rozsądne”.
Zmiana dla kilkudziesięciu tysięcy uczniów
Warto zwrócić uwagę, że w Warszawie wprowadzenie bezpłatnej komunikacji dla uczniów było poprzedzone ankietami w szkołach, które zasugerowały, że takie rozwiązanie skłoniłoby znaczną część rodziców, do podwożenia dzieci na lekcje komunikacją miejską, a nie samochodami. Ograniczenie zatłoczenia samochodami okolic szkół, poza przyzwyczajeniem dzieci od najmłodszych lat do korzystania z metra, autobusów czy tramwajów, jest jednym z podstawowych celów stołecznej zmiany.
O tym czy propozycja radnych PISu zostanie przyjęta, zdecyduje czwartkowe głosowanie. Nie tylko politycy z tej partii uznają to rozwiązanie za korzystne. W lutym podpisy pod obywatelskim projektem uchwały w tej sprawie zbierali wrocławscy społecznicy ze stowarzyszenia OK Wrocław, a także Inicjatywa Polska Barbary Nowackiej. Propozycja dotyczyła – tak jak w Krakowie i Warszawie – tylko uczniów podstawówek i wyliczono, że objęłaby ok. 40 tys. dzieci co kosztowałoby 5 mln zł rocznie. Roczny budżet Wrocławia to ok 4 mld zł.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.