Przejazd próbny tramwaju ulicą Strzegomską był ważnym wydarzeniem nie tylko dla budowniczych trasy i MPK, ale również dla mieszkańców. Zbliża się chwila oddania całości wielkiej inwestycji o nazwie trasa autobusowo-tramwajowa na Nowy Dwór. Przetestowany został właśnie odcinek do ul. Rogowskiej.
Próbny przejazd tramwaju ul. Strzegomską do przystanku na wysokości Rogowskiej wzbudził sensację. Był to o tyle wyjątkowy test, że tramwaj mijał czynne przystanki, otwarte
już dla autobusów i na każdym z nich było sporo pasażerów. Widząc nadjeżdżający tramwaj chwytali za smartfony i zaczynali robić zdjęcia i nagrywać.
Przejazd próbny urządzany jest zawsze przed inauguracją nowego torowiska lub po remoncie. Specjaliści od torów i trakcji sprawdzają w praktyce, czy wszystko jest w porządku. Po takim teście czasem są drobne poprawki, jak regulacja naciągnięcia sieci trakcyjnej, niekiedy trzeba podszlifować krawężnik itp.
Właśnie taki sprawdzian przechodził nowy odcinek torowiska w ul. Strzegomskiej. Ważny jest on również z punktu widzenia MPK, bowiem to ono korzystać będzie z tej infrastruktury. Musi sprawdzić, jak zachowują się tramwaje w nowych okolicznościach.
TAT, czyli trasa autobusowo-tramwajowa na Nowy Dwór, to największa komunikacyjna inwestycja we Wrocławiu. Miasto przy wydatnym wsparciu Unii Europejskiej wydało na nią 390 mln zł. To nie tylko 7-kilometrowy korytarz dla pojazdów komunikacji miejskiej z dwoma wiaduktami, ale również przebudowane drogi, skrzyżowania, nowe chodniki i ścieżki rowerowe. To również posadzonych blisko tysiąc drzew i 30 tysięcy krzewów.
To nie pierwszy test nowej trasy. Do tej pory tramwaje testowały już ogromny wiadukt na
wysokości ulicy Robotniczej.