Wrocławski magistrat przygotowuje plan transportowy, który już na wstępnym etapie spotkał się z falą krytyki. Aktywiści miejscy wytykają brak linii tramwajowych na kluczowe osiedla, takie jak Jagodno. Psie Pole czy Ołtaszyn. Urzędnicy przyznają, że w najbliższych latach o tych inwestycjach możemy zapomnieć, bo w kasie miasta nie ma na nie pieniędzy.
Plan transportowy Wrocławia to niezbędny dokument, którego powstanie wymusza ustawa. Określa on przyszłe kierunki rozwoju komunikacji w mieście. Projekt dokumentu dla stolicy Dolnego Śląska był przygotowywany przez zewnętrzną firmę doradztwa transportowego. Miasto właśnie zakończyło miesięczne konsultacje nad planem, który spotkał się z falą krytyki. Błędy magistratowi wytknęli aktywiści miejscy, a także… lokalny przewoźnik MPK Wrocław. Główne zarzuty są trzy: niestaranne przygotowanie, brak konkretów i pominięcie priorytetów rozwoju komunikacji tramwajowej.
Mniej autobusów – więcej pasażerów
Już po pierwszej prezentacji planu pojawiły się krytyczne uwagi. Dokument pomija np. komunikację nocną, nie ma tam również zbyt wiele o roli kolei w obrębie miasta. Projektowi zarzucano też błędne wyliczenia, np. informację, że w 2022 r. miasto będzie miało 95 proc. autobusów z niską podłogą – mimo iż dziś po Wrocławiu jeździ… 100 proc. autobusów niskopodłogowych. Aktywiści wyśmiali również zapowiedź powstania napowietrznych miejskich gondoli jako oderwany od rzeczywistości. Zarzuty do planu miało nawet MPK. Zarząd spółki wystosował pismo do władz miasta odnoszące się krytycznie do niektórych jego zapisów. Chodzi m.in. o założenia, że przy zmniejszeniu liczby wozokilometrów autobusów o jedną trzecią zwiększona zostanie ogólna liczba pasażerów, bo przesiądą się oni do tramwajów. Według szefów MPK oznaczałoby to zakup dodatkowych 58 tramwajów poza normalnym procesem – a takiej inwestycji nie ma w dokumentach strategicznych.
Co prawda włodarze miasta podkreślają, że na razie mamy do czynienia z projektem i ewentualne przeoczenia zostaną poprawione. Największą falę krytyki wzbudziły jednak plany strategiczne. W dokumencie nie ma bowiem informacji o budowie linii tramwajowych na Jagodno i Psie Pole. Pierwsze osiedle jest stosunkowo niewielkie, ale cały czas się rozrasta, a już dzisiaj dojazd do centrum oznacza blisko godzinną podróż po zakorkowanej ulicy Buforowej. Z kolei Psie Pole to jedno z największych osiedli w mieście, znajdujące się jednak w daleko od centrum. Budowa linii tramwajowej byłaby niezwykle kosztowna, choć nikt nie ma wątpliwości, że bardzo potrzebna.
Pieniędzy na tramwaj nie ma i nie będzie
- Zgłosiliśmy blisko 100 uwag. Kilka z nich ma charakter fundamentalny. Nie może być tak, że zmniejszamy liczbę autobusów w mieście o jedną trzecią, nie możemy też rezygnować z inwestycji tramwajowych. W jednym rozdziale tego samego dokumentu jest mowa o tramwaju na Jagodno, w drugim go już nie ma. A nowe linie to niezbędne inwestycje. Coraz więcej osiedli domaga się zresztą tramwaju, m.in. Ołtaszyn. Tymczasem receptą miasta na korki jest budowa nowych dróg, co też widać po tym dokumencie – mówi Przemysław Filar z Towarzystwa Upiększania Miasta Wrocławia.
Do uwag na oficjalnym blogu miejskim odniósł się Błażej Trzcinowicz, wicedyrektor wydziału transportu urzędu miejskiego. Tłumaczył on, że część danych jest nieaktualna, bo plan był robiony w oparciu o kluczowe badania przeprowadzone w 2013 roku. Zmniejszenie pracy przewozowej autobusów zrekompensuje wzrost znaczenia tramwajów. „Przejęcie przez komunikację tramwajową części obecnej pracy przewozowej autobusów wynika z potrzeby lepszego wykorzystania infrastruktury tramwajowej” – czytamy na blogu. Uwolniona pula wozokilometrów autobusowych ma jednak zostać wykorzystana na obsługę dzielnic peryferyjnych. Przywołane dane o stopniu wyposażenia pojazdów w niską podłogę są zaś minimalnym wymogiem, a nie stanem inwentarzowym. A co z liniami tramwajowymi do kluczowych osiedli? Tu magistrat nie ma dobrych wiadomości dla mieszkańców. „Plan poprowadzenia linii do Psiego Pola istnieje, choć nie mieści w ramach najbliższych (do 2022r.) możliwości finansowych miasta. Stąd póki co, jest i będzie świadczona tam usługa autobusowa” – pisze Trzcinowicz. Analogicznie sytuacja wygląda na Jagodnie i Ołtaszynie.
W najbliższych tygodniach plan będzie uzupełniany o zgłoszone uwagi. – Z niecierpliwością czekamy na efekt końcowy – mówi Filar.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.