Do końca remontu ul. Pomorskiej i pl. Staszica pozostał jeszcze niemal rok, jednak jest już pewne, że torowisko na placu będzie przejezdne w okresie Wszystkich Świętych. To kluczowa przeprawa, bez której dla dziesiątek tysięcy ludzi dotarcie na groby bliskich byłoby mocno utrudnione.
Nadzorująca prace miejska spółka Wrocławskie Inwestycje potwierdza, że tramwaje będą mogły jeździć w tym newralgicznym okresie przez pl. Staszica.
– Deklarowany termin oddania torowiska na 1 listopada nie jest zagrożony. Dojazd do nekropolii będzie możliwy. Na placu budowy trwają obecnie intensywne prace, które po Wszystkich Świętych będą kontynuowane. Torowisko będzie udostępnione, będzie przejezdne, ale tylko na czas święta – mówi Krzysztof Świercz z Wrocławskich Inwestycji.
Przez plac Staszica możliwe jest połączenie linią tramwajową południa miasta z cmentarzem Osobowickim. Prace na ul. Pomorskiej i pl. Staszica polegają m.in. na budowie 1070 m torowiska. Na wysokości ul. Pomorskiej i pl. Staszica powstanie autobusowo-tramwajowy przystanek wiedeński. Po Wszystkich Świętych tramwaje znów znikną z tej trasy, a prace będą kontynuowane.
– Na odcinku placu Staszica układamy pierwsze warstwy masy bitumicznej na jezdni. Pokonaliśmy kolizję z ciepłociągiem i kończymy łączenie torowiska tramwajowego na wysokości ul. Biskupa Tomasza Pierwszego. To jeden z newralgicznych punktów na tej trasie – relacjonuje postęp prac prezydent Wrocławia, Jacek Sutryk.
Przebudowa ul. Pomorskiej i zachodniej części pl. Staszica to ogromne i kompleksowe przedsięwzięcie. Potrwa do połowy 2024 roku. Jego koszt to ponad 66 milionów złotych,
jest współfinansowane z Polskiego Ładu.