W nocy z soboty na niedzielę na ul. Grabiszyńskiej zostanie wydzielone torowisko między przystankami Bzowa i FAT. To ułatwi poruszanie się tam nie tylko tramwajom, ale i autobusom, policji, karetkom oraz samochodom elektrycznym. To kolejny etap działań przyjętych we Wrocławskiej Polityce Mobilności, które mają zapewnić szybki przejazd komunikacji miejskiej we Wrocławiu.
Jak informuje urząd miasta, analiza przeprowadzona na ulicy Grabiszyńskiej we Wrocławiu wykazała w godzinach szczytu kilkuminutowe opóźnienia w przejeździe tramwajów. W tym rejonie kursuje 5 linii tramwajowych (częstotliwość w szczycie co 3 minuty) i 3 linie autobusowe (częstotliwość w szczycie co 15 min i 20 min).
Obecnie na terenie Miasta już 94,9 proc. torowisk o długości 186,5 km to torowiska wydzielone z ogólnego ruchu kołowego. Jak wskazuje urząd miasta, jednym z efektów tych działań jest eliminacja opóźnień w poruszaniu się komunikacji miejskiej, a tym samym zapewnienie szybkiego i przede wszystkim zgodnego z rozkładem jazdy przejazdu komunikacji tramwajowej, a na niektórych odcinkach też autobusowej.
Inną korzyścią po jest możliwość wyposażenia przystanków zlokalizowanych na chodniku i wiążących się z koniecznością wsiadania do tramwaju z jezdni w tzw. przystanki wiedeńskie. Przykładowo takie rozwiązanie już funkcjonuje na ulicach Trzebnickiej, Hubskiej czy Krupniczej. To ważne, bo rozpędzone auta są niebezpieczne dla pasażerów tramwajów. Na Grabiszyńskiej takie rozwiązanie zostanie zastosowane na przystankach Bzowa i Hutmen.
Ruch aut na Grabiszyńskiej już częściowo ograniczyło oddanie do ruchu mostu łączącego al. Piastów z ul. Racławicką, który dzisiaj jest bardzo ważnym połączeniem dla południowo–zachodniej części Wrocławia, oraz wybudowanie ścieżki rowerowej w ulicy Grabiszyńskiej.
Nie jest to ostatnia modernizacja tego typu we Wrocławiu. Za tydzień, w nocy z 20 na 21 lipca uruchomiony zostanie buspas na ul. Podwale, na odcinku od ulicy Kołłątaja do ulicy Świdnickiej.