Arriva, która wykonuje przewozy na zlecenie warszawskiego Zarządu Transportu Miejskiego, wyłączyła z ruchu wszystkie autobusy tureckiej marki Otokar. Przyczyną jest „usterka techniczna”.
Otokary jeżdżą w ramach umowy podpisanej w maju 2018 r. Arriva zapewnia w sumie 25 pojazdów w ruchu oraz dziewięć pojazdów rezerwy. Dziewięciometrowe pojazdy Otokar Vectio C
zadebiutowały w grudniu 2018 r. Umowa na przewozy obowiązuje do 2026 r.
Dziś (25 maja) na ulice nie wyjechał jednak żaden turecki autobus. – Operator powiadomił nas wczoraj, że ze względu na usterkę techniczną w kilku pojazdach z kontraktu obsługiwanego pojazdami Otokar, w celu kontroli i usunięcia usterek, ze względów bezpieczeństwa prowadzenia przewozów wycofuje od 25 maja z ruchu wszystkie pojazdy tej marki – informuje Tomasz Kunert, rzecznik prasowy ZTM w Warszawie.
Wycofanie z ruchu nie powoduje utrudnień w kursowaniu komunikacji miejskiej. – Obsługa linii została zapewniona przez innych operatorów, w tym także przez Arrivę (innymi autobusami). Nie było z tego powodu zawieszeń kursowania linii czy też poszczególnych kursów – zapewnia Kunert.
Rzecznik nie informuje o szczegółach technicznych i naturze usterki, odsyłając w tej sprawie do przewoźnika. – Kierując się dbałością o bezpieczeństwo pasażerów i dążeniem do zapewnienia najwyższego poziomu świadczonych usług, podjęliśmy decyzję o chwilowym wycofaniu z użytkowania 9-metrowych autobusów miejskich, ze względu na ujawniony błąd oprogramowania. Pojazdy nadal są objęte gwarancją producenta. Rekomendowana przez niego aktualizacja oprogramowania i kolejne działania nie przyniosły oczekiwanego rezultatu. W związku z tym, zażądaliśmy od dostawcy usunięcia występującego błędu i przywrócenia pełnej sprawności technicznej autobusów – komentuje Joanna Parzniewska, rzecznik firmy Arriva.
– Pomimo tego, że błąd wystąpił w kilku autobusach, zdecydowaliśmy się na wyłączenie wszystkich tego typu pojazdów z użytkowania do czasu ich sprawdzenia. Co istotne dla naszych pasażerów – sytuacja ta nie wpłynęła na obsługę rozkładu jazdy, którego realizacja odbywa się bez zakłóceń. Bezpieczeństwo pasażerów jest priorytetem naszej firmy, stąd tak zdecydowany natychmiastowy krok i daleko idąca ostrożność. Zapewnienia właściwego poziomu bezpieczeństwa i jakości sprzętu oczekujemy od wszystkich naszych dostawców i kontrahentów – informuje Parzniewska.