Wybory w Krakowie. Konrad Berkowicz, Wolność: Skłanianie do korzystania z komunikacji jest absurdalne

Identyczne pytania dostali wszyscy kandydaci ubiegający się o urząd prezydenta Krakowa. Na naszych łamach publikowaliśmy już odpowiedzi:
– Jacka Majchrowskiego, dotychczasowego prezydenta Krakowa, który ubiega się o urząd z Obywatelskiego Krakowa.
– Jolanty Gajęckiej z Kukiz ‘15
– Grzegorza Gorczycy z Wolnych i Solidarnych
– Darii Gosek-Popiołek z Razem
– Łukasza Gibały z Krakowa dla mieszkańców
W następnych dniach kolejne ankiety.

Na początek, jaki jest wg Pana największy problem transportowy Krakowa najpilniejszy do rozwiązania w najbliższych pięciu latach?

Konrad Berkowicz, Wolność: Niska efektywność poruszania się po mieście samochodem i brak odpowiedniej liczby miejsc parkingowych. To przede wszystkim utrudnia i spowalnia prace przedsiębiorców, co ostatecznie odbija się na cenach i jakości usług, z których korzystamy wszyscy, jako mieszkańcy. Odpowiedzią na te problemy jest nasza propozycja: miasto 3D, dzięki której wykorzystamy również przestrzeń nad i pod powierzchnią ziemi. Chodzi o wielopiętrowe parkingi podziemne i nadziemne, tunele i kładki dla pieszych.

Co powinno mieć większy priorytet w dużym mieście pokroju Krakowa: powszechna dostępność Miasta transportem indywidualnym, czy stawianie na transport zbiorowy?

Potrzebny jest zarówno sprawny transport indywidualny, jak i zbiorowy. Każdy z nich służy różnym celom. Skłanianie rozmaitymi środkami do korzystania z transportu zbiorowego na przykład przedsiębiorców, którzy muszą odbyć wiele spotkań dziennie albo doglądnąć swoich biznesów, czy rodziców, którzy rozwożą swoje dzieci po Krakowie jest absurdalne i nieopłacalne. Nie chodzi tylko o komfort tych ludzi. Gospodarka to system naczyń połączonych. Za utrudnianie jej funkcjonowanie ostatecznie płacą konsumenci, czyli my wszyscy – mieszkańcy Krakowa.

A jak Pan ocenia obecnie poziom organizacji i funkcjonowanie komunikacji miejskiej w Krakowie?

Należy ją ustawicznie poprawiać. Warto tutaj rozszerzyć zawieranie umów z prywatnymi przewoźnikami, którzy realizują już kilka linii w Krakowie, korzystając z jego infrastruktury. Prywatny przewoźnik jest zmuszony dbać o jakość swoich usług, by nie stracić klientów. Jak traci ich spółka miejska, nikt z odpowiedzialnych tego nie odczuwa, bo przecież nie grozi mu bankructwo. Prywatny przewoźnik, dbając o swój interes, ma również odpowiednią motywację, by wywierać nacisk na miasto, by stan infrastruktury był jak najwyższy.

Czy Kraków wg Pana powinien mieć metro? A jeśli tak, to jaką to metro powinno mieć formę: ciężkiego metra, czy lekkiego np. w formie tuneli tramwajowych? A może obydwie?

Metro w Krakowie to utopia. Nieświeża kiełbasa wyborcza kandydatów i okazja, by przekazywać miliony na "studia wykonalności". Uwarunkowana wieloletnią historią specyfika Krakowa, przede wszystkim geologiczna, powoduje, że trzeba skupić się na innych rozwiązaniach. Oczywiście wszędzie tam, gdzie można wybudować fragmenty tuneli zarówno dla tramwajów, jak i samochodów - należy to robić.

Jak zapatruje się Pan na temat Kolei Miejskiej? Czy powinno się dążyć do wykorzystania potencjału tzw. Obwodnic kolejowych w ruchu międzydzielnicowym i podmiejskim? Czy Miasto powinno wesprzeć finansowo budowę brakujących przystanków?

Tak, to rozwiązanie, które również należy uwzględnić.

Czy nakłady finansowe na komunikację miejską powinny wzrosnąć kosztem np. inwestycji drogowych? I jeśli tak, to na co powinny pójść, na częściej kursujące autobusy i tramwaje, czy na obniżkę cen biletów…

Sprzeciwiam się zmniejszeniu nakładów finansowych na inwestycje drogowe. Miasto musi być przyjazne kierowcom, a w konsekwencji przyjazne wszystkim mieszkańcom. Na dobrej jakości dróg z dużą przepustowością skorzystają również przewoźnicy transportu zbiorowego.

…A może na bezpłatną komunikację miejską dla mieszkańców?

Nie ma czegoś takiego, jak bezpłatna komunikacja miejska. Kierowcy nie zaczną pracować za darmo, prąd nie zacznie płynąć bez opłat, paliwo nie zacznie spadać z nieba. Za komunikację zawsze trzeba zapłacić - albo bezpośrednio, albo w podatkach. "Bezpłatna" komunikacja oznacza, że płacimy drożej, bo za pośrednictwem rozrośniętego aparatu biurokratycznego i bez możliwości wywierania nacisku na jakość usług jako klienci. Oznacza też, że zmuszamy do płacenia za nią rowerzystów, kierowców i ludzi, którzy nie korzystają z MPK rzadko, lub wcale. To rozwiązanie nieefektywne i niesprawiedliwe.

Czy Miasto powinno dążyć do ograniczenia możliwości parkowania na chodnikach?

Przeciwnie. Należy wykorzystać chodniki, by zwiększyć liczbę miejsc parkingowych, pozostawiając odpowiednią ilość miejsca dla przechodniów. Należy wrócić też do efektywniejszych miejsc parkingowych skośnych, w miejsce prostopadłych. Jako prezydent Krakowa zlecę wyrwanie słupków, którymi w ostatnim roku naszpikowane zostało miasto. W pracach tych weźmie udział Straż Miejska, by nie miała czasu zajmować się wlepianiem mandatów pieszym przechodzącym na czerwonym, gdy nic nie jedzie. Słupki, których nie będzie się dało wykorzystać w sensowniejszy sposób, przetopimy na pomnik głupoty władz miasta.

Czy tramwaje i autobusy powinny mieć priorytet na światłach, nawet kosztem ruchu samochodowego?

Nie jestem zwolennikiem zmian w tym zakresie.

Czy wytyczanie buspasów kosztem pasa ruchu ogólnego może być zasadne wg Pana? Jeśli tak, to gdzie mogłyby powstać kolejne buspasy?

Jestem zwolennikiem zastosowania w tej kwestii w pierwszej kolejności carpoolingu. Chodzi o to, by udostępnić słabo wykorzystane buspasy pojazdom przewożącym więcej, niż jedną osobę.

Czy zasadne jest powstanie strefy czystego transportu na Kazimierzu, korzystając z przepisów ustawy o elektromobilności?

Jestem przeciwnikiem tej konkretnej zmiany. To utrudniło dojazd mieszkańcom, którzy spędzali na Kazimierzu weekendy lub popołudnia i przedsiębiorcom, którzy dbali, by można było tam miło spędzić czas.

Jaki obszar powinna docelowo objąć Strefa Płatnego Parkowania?

Chcemy wrócić do stanu, w którym Strefa Płatnego Parkowania obejmuje wyłącznie pierwszą i drugą strefę.

Czy stawka za godzinę parkowania w Strefie powinna być zróżnicowana i ile powinna wynosić w ścisłym centrum?

Zgodnie z prawem popytu i podaży stawka za parkowanie w strefie drugiej może być niższa od stawki w strefie pierwszej.

Czy obok budowy ścieżek rowerowych, należy osobno w jakimś zakresie wspierać i promować inne formy poruszania się na co dzień, jak rolki, hulajnogi, deskorolki?

Nie - miasto nie powinno zajmować się promocją żadnego sposobu poruszania się. Mieszkańcy doskonale wiedzą, co jest dla nich najefektywniejszym środkiem transportu w danej sytuacji.

Czy powinno się rozwijać, udoskonalać, a może gruntownie przebudować system inteligentnego sterowania ruchem (ITS), czy to tylko zbędny i mało funkcjonalny bajer utrudniający montaż sekundników?

Z całą pewnością nie działa on dobrze. Dopóki nie powstanie taki, który faktycznie poprawiałby płynność ruchu, należy zamontować sekundniki wszędzie, gdzie to tylko możliwe.

Opracowanie ankiety: Dariusz Partyka, inżynier transportu po Politechnice Krakowskiej, wieloletni pasjonat komunikacji miejskiej w Krakowie, współtwórca inicjatywy fb "Kolej na Kraków", a także radny Dzielnicy IV Prądnik Biały, przewodniczący Komisji Infrastruktury i Transportu Publicznego, wraz z „Kolej na Kraków”, „Poglądy – to się zmienia” i „Transport-publiczny.pl”, we współpracy z przedstawicielami m.in. Politechniki Krakowskiej i AGH.