Wybory w Krakowie. M. Wassermann: Należy natychmiast przyspieszyć prace nad metrem

Identyczne pytania dostali wszyscy kandydaci ubiegający się o urząd prezydenta Krakowa. Na naszych łamach publikowaliśmy już odpowiedzi:
– Jacka Majchrowskiego, dotychczasowego prezydenta Krakowa, który ubiega się o urząd z Obywatelskiego Krakowa.
– Jolanty Gajęckiej z Kukiz ‘15
– Grzegorza Gorczycy z Wolnych i Solidarnych
– Darii Gosek-Popiołek z Razem
– Łukasza Gibały z Krakowa dla mieszkańców
– Konrada Berkowicza z Wolności

Na początek, jaki jest wg Pani największy problem transportowy Krakowa, najpilniejszy do rozwiązania w najbliższych pięciu latach?

Małgorzata Wassermann, Prawo i Sprawiedliwość: Brak spójnego pomysłu na kompleksowy system komunikacji zbiorowej. Należy natychmiast przyspieszyć z budową pierwszej linii metra, zaplanować jej rolę w połączeniu z Szybką Koleją Aglomeracyjną, parkingami P&R na obrzeżach miasta i komunikacją miejską. Równolegle powinny zacząć się prace nad II linią. Tylko wtedy rozładujemy ruch MPK w centrum, zatrzymamy część ze 150 000 samochodów wjeżdżających codziennie do miasta i damy mieszkańcom atrakcyjną ofertę. Trzeba się też zastanowić i przeanalizować możliwość budowy tuneli i estakad pod niektórymi newralgicznymi skrzyżowaniami. Przykładem mogą być okolice Starego Kleparza, tam bez kompleksowej przebudowy nie da się usprawnić ruchu.

Co powinno mieć większy priorytet w dużym mieście pokroju Krakowa: powszechna dostępność Miasta transportem indywidualnym, czy stawianie na transport zbiorowy?

Rozdzielanie tych dwóch rzeczy to błędne założenie. Transport indywidualny i zbiorowy muszą harmonijnie współgrać i się uzupełniać. Brakowało tego typu myślenia do tej pory – czas to zmienić. Konieczne jest dokończenie III obwodnicy i przyspieszenie lub zakończenie remontów na północy Krakowa w rejonie Igołomskiej, Kocmyrzowskiej i 29 Listopada. Mieszkańców Krakowa będzie ciągle przybywać. Właśnie połączenie parkingami P&R z transportem zbiorowym jest odpowiedzią na ten problem.

A jak Pani ocenia obecnie poziom organizacji i funkcjonowanie komunikacji miejskiej w Krakowie?

To mieszkańcy chyba wiedzą najlepiej – tramwaje często jeżdżą spóźnione, torowiska są zaniedbane i przestarzałe. Słynne wybrzuszanie szyn to chyba krakowska specjalność. Pomysły na remonty nie są dostosowane do innych prac, choćby w kontekście remontów jakie robi PKP. Owszem, kupujemy nowe tramwaje, autobusy, ale przecież to nie będzie oznaczało, że szybciej będziemy się przemieszczać.

Decyzja o rozpisaniu studium wykonalności metra jest spóźniona o co najmniej kilka lat. Pierwsze projekty były już w latach 80. XX w. Nie stać nas na brak metra sprzężonego z koleją aglomeracyjną. Nie mamy już czasu na czekanie. Trzeba działać szybciej, bardziej zdecydowanie, współdziałać z rządem, bo bez pieniędzy z centrali nie da się metra wybudować. Gwarantuję, że wiem, jak to załatwić. Mieszkańcy nie mogą wciąż czekać i tkwić w korkach.

Czy Kraków wg Pani powinien mieć metro? A jeśli tak, to jaką to metro powinno mieć formę: ciężkiego metra, czy lekkiego np. w formie tuneli tramwajowych? A może obydwie?

Odpowiedź na to pytanie jest oczywista – TAK. I to jak najszybciej. O formie metra będziemy decydować jak tylko ukończone zostanie studium. Istnieją technologie mogące obniżyć koszty jego działania, w tym kompletne jego zautomatyzowanie. Ale nie można się już nad tym zastanawiać. Ja zacznę budowę jak najszybciej.

Jak zapatruje się Pani na temat Kolei Miejskiej? Czy powinno się dążyć do wykorzystania potencjału tzw. obwodnic kolejowych w ruchu międzydzielnicowym i podmiejskim? Czy miasto powinno wesprzeć finansowo budowę brakujących przystanków?

Już mówiłam o tym na konferencji prasowej. Krakowski ring kolejowy musi być zaadoptowany na potrzeby pasażerskie i rozbudowany. Kraków ma takie możliwości, w przeciwieństwie do innych miast, ale do tej pory tego nie wykorzystywał. Już opracowałam wstępną koncepcję z moimi ekspertami. Jak wygram wybory, będzie to jedna z pierwszych decyzji, by zacząć przebudowę. Oczywiście miasto będzie wspierać tę inwestycję, bo to mieszkańcy wszystkich dzielnic będą z tej kolei korzystać. Przystanki, które powstałyby na granicach miasta wraz z parkingami P&R skutecznie ograniczą wjazd samochodów do centrum.

Czy nakłady finansowe na komunikację miejską powinny wzrosnąć kosztem np. inwestycji drogowych? I jeśli tak, to na co powinny pójść, na częściej kursujące autobusy i tramwaje, czy na obniżkę cen biletów…

Uważam, że te inwestycje powinny być równoważone, a ich finansowanie powinno wynikać z aktualnych potrzeb strategii rozwoju komunikacji i transportu. Nie rozdzielajmy tych dwóch rzeczy i nie stwarzajmy podziałów na środki komunikacji preferowane bardziej lub mniej.

…a może na bezpłatną komunikację miejską dla mieszkańców?

Według wyliczeń ekspertów, z którymi pracuję, jest możliwa jeszcze większa obniżka cen biletów dla mieszkańców płacących podatki w Krakowie. Zaprezentuję te wyliczenia na jednej z kolejnych konferencji. Na pewno jeden spójny miesięczny bilet dla mieszkańców, tańszy o co najmniej 30 procent będzie i opłacalny dla miasta, i atrakcyjny dla mieszkańców.

Czy miasto powinno dążyć do ograniczenia możliwości parkowania na chodnikach?

Tylko tam, gdzie to konieczne. Znamy przykłady wytyczania stref bez konsultacji lub przy sprzeciwie mieszkańców czy przedsiębiorców z danych dzielnic. Zakazywanie to pójście na łatwiznę, ja chcę szukać kompromisów i traktować każdy taki przypadek oddzielnie. Na pewno zlecę przeanalizowanie zasadności postawienia każdego słupka, ale pod kątem życia mieszkańców. Nie może być tak, że np. przy ulicy Stradomskiej postawiono słupki, utrudniając funkcjonowanie zakładów i życie ludziom, nie pytając ich o zdanie.

Czy tramwaje i autobusy powinny mieć priorytet na światłach, nawet kosztem ruchu samochodowego?

Są buspasy. Ale też to pytanie wydaje mi się zbyt ogólne. Sygnalizacja ruchu drogowego w wielu miejscach w Krakowie wymaga poprawy. To kluczowy element płynności ruchu nie tylko samochodowego. Remonty, budowy nowych dróg czy osiedli wpływają na przepływ samochodów i komunikacji w danych rejonach miasta – sterowanie sygnalizacją powinno odpowiadać na nowe wyzwania i problemy na bieżąco. Wiadomo, że komunikacja miejska musi mieć priorytet .

Czy wytyczanie buspasów kosztem pasa ruchu ogólnego może być zasadne wg Pani? Jeśli tak, to gdzie mogłyby powstać kolejne buspasy?

To zagadnienie jest o wiele bardziej skomplikowane, niż mogłoby to się wydawać na pierwszy rzut oka. Istniejące buspasy mają za zadanie przyczyniać się do przyspieszenia transportu dla mieszkańców środkami komunikacji miejskiej, jednakże ilość pojazdów na drogach, jak też infrastruktura Krakowa, szczególnie dostępne miejsce w obrębie pasów drogowych, powoduje iż każda z nowych, jak i istniejących, inwestycji wymaga dokładnej, indywidualnej analizy pod kątem zasadności.

Czy zasadne jest powstanie strefy czystego transportu na Kazimierzu, korzystając z przepisów ustawy o elektromobilności?

Elektromobilność jest nowym, często wdrażanym dopiero w formach eksperymentalnych rozwiązaniem w przestrzeni miejskiej. Kazimierz jest niezwykle cenną pod względem architektoniczno-historycznym dzielnicą Krakowa, a wszelka ingerencja w rozwiązania komunikacyjne na tym terenie musi być poprzedzona dokładnymi analizami. Będąc otwartym na nowe idee, nie można zarazem zaszkodzić ważnej części spuścizny Miasta Krakowa w tym mieszkańcom, ich rodzinom, przedsiębiorcom i ich kontrahentom.

Jaki obszar powinna docelowo objąć Strefa Płatnego Parkowania?

Odpowiedź na to pytanie jest prosta, a zarazem złożona – obszar który uzasadniony będzie potrzebami zarówno mieszkańców, jak i przyjezdnych, a jednocześnie nie będzie ciężarem dla żadnej z tych grup. Mamy po prostu zbyt mało parkingów. Miejsca postojowe muszą w pierwszej kolejności służyć mieszkańcom. Ale są też przecież ich rodziny i przyjaciele, którzy ich odwiedzają. Ale nie może być tak jak na osiedlu Podwawelskim, które zamieniło się w wielki parking. Może trzeba się zastanowić nad poszerzeniem strefy, ale z olbrzymią preferencją dla mieszkańców.

Czy stawka za godzinę parkowania w Strefie powinna być zróżnicowana i ile powinna wynosić w ścisłym centrum?

Zrównoważenia wymaga zagadnienie wysokości opłaty i położenia danych miejsc postojowych. Z jednej strony należy brać pod uwagę kwestie logistyczne, bliskość centrum bądź kluczowych budynków miasta, a także przychód generowany opłatami, z drugiej –proporcjonalność kosztów dla parkujących i brak jednoznacznie preferowanych i uprzywilejowanych przestrzeni postojowych. Jest to tematyka do dalszych rozważań. Oczywiście na pierwszym miejscu są mieszkańcy i dla nich ta opłata powinna być niższa.

Czy obok budowy ścieżek rowerowych, należy osobno w jakimś zakresie wspierać i promować inne formy poruszania się na co dzień, jak rolki, hulajnogi, deskorolki?

Mieszkańcy Krakowa przemieszczają się po mieście w sposób zróżnicowany, często korzystając z alternatywnych metod transportu. Deskorolki czy hulajnogi mają taką samą rację bytu w przestrzeni miejskiej jak rowery. Najważniejszym zadaniem dla samorządu jest zapewnienie bezpieczeństwa i komfortu wszystkim podróżującym po mieście za pomocą celnych inwestycji, niezależnie od wybranego środka transportu. Każda następna inwestycja oprócz obowiązkowych już ścieżek rowerowych powinna być może uwzględniać inne rozwijające się środki transportu.

Czy powinno się rozwijać, udoskonalać, a może gruntownie przebudować system inteligentnego sterowania ruchem (ITS), czy to tylko zbędny i mało funkcjonalny bajer utrudniający montaż sekundników?

System ITS jest rozwiązaniem łączącym w sobie elementy informacyjne i komunikacyjne. Inżynieria transportu, jak każda dziedzina, spotyka się z rozszerzanym zakresem informatyzacji i z postępem elektroniki. Nie można odrzucać nowoczesnych rozwiązań, jeżeli tylko ich zastosowanie w praktyce przynosi korzyści dla mieszkańców. Ale to też powinien być element Smart City – miasto inteligentne, na które mam plan, jaki już niedługo przedstawię.

Opracowanie ankiety: Dariusz Partyka, inżynier transportu po Politechnice Krakowskiej, wieloletni pasjonat komunikacji miejskiej w Krakowie, współtwórca inicjatywy fb "Kolej na Kraków", a także radny Dzielnicy IV Prądnik Biały, przewodniczący Komisji Infrastruktury i Transportu Publicznego, wraz z „Kolej na Kraków”, „Poglądy – to się zmienia” i „Transport-publiczny.pl”, we współpracy z przedstawicielami m.in. Politechniki Krakowskiej i AGH.