O godzinie 4:52, do przystanku Błażeja dotarł pierwszy tramwaj z pasażerami. Tym samym linia tramwajowa na Naramowice została w pełni udostępniona dla regularnego ruchu. Pierwszy kurs był realizowany tramwajem Moderus Gamma o numerze bocznym 932.
23 kwietnia 2022 roku wpisze się do historii Poznania. To właśnie dzisiaj, o godzinie 4:52, na Naramowice dotarł pierwszy tramwaj z pasażerami. Nową trasę tramwajową, która była zapowiadana od wielu lat otworzył wagon Moderus Gamma o numerze bocznym 932, nr. brygady 7, kursujący na linii numer 10. Oficjalna inauguracja trasy jest zaplanowana na godzinę 10, lecz regularne kursy ruszyły już od wczesnych godzin porannych. Pierwszy kurs przyciągnął głównie pasjonatów, którzy chcieli na własne oczy zobaczyć otwarcie nowej linii. Trasa naramowicka jest pierwszą dłuższą trasą dla tramwajów, jaka została zbudowana w mieście od 9 lat.
Start prac na przełomie maja i czerwca 2020 roku
Zasadnicza budowa nowej trasy
ruszyła na przełomie maja i czerwca 2020 roku. Poprzedziła ją
przebudowa pętli Wilczak. W sierpniu zeszłego roku do użytku została oddana pierwsza część trasy, a
tramwaje zaczęły dojeżdżać do przystanku Włodarska. Już w październiku udało się oddać kolejny odcinek, do
przystanku Lechicka/Naramowicka. Do wczoraj to właśnie w tym miejscu swój bieg kończyły wszystkie kursy w kierunku Naramowic.
Tramwaje testowe
po raz pierwszy dotarły do końca trasy 11 marca. Od tego czasu trwało już końcowe odliczanie do formalnego i oficjalnego otwarcia trasy dla wszystkich pasażerów. Pierwotnie zakładano, iż trasę uda się oddać do użytku pod koniec maja lub w czerwcu bieżącego roku. Ostatecznie powiodło się to o kilka tygodni szybciej.
Ponad 3 kilometry długości i 7 nowych przystanków
Nowa trasa ma ponad 3 kilometry długości, a na jej trasie powstało siedem nowych przystanków (licząc bez pętli i przystanku Wilczak). Jest to jednocześnie pierwsza trasa tramwajowa w Poznaniu, która nie jest zakończona pętla, a krańcówką. Dlaczego? Ponieważ miasto planuje już przedłużenie nowej trasy w kierunku Umultowa, a to zadanie jest określane
jako trzeci etap całego zadania. Docelowo, zapewne w perspektywie najbliższych 10 lat, mają powstać w sumie cztery etapy tzw. Tramwaju na Naramowice. Pierwszym jest, oddany właśnie dzisiaj, odcinek do Błażeja. Drugi jest uważany przez władze
Poznania za priorytet na najbliższe lata i ma prowadzić od Wilczaka w kierunku Garbar i łączyć się z obecną siecią tramwajową na skrzyżowaniu ulic Garbary, Małe Garbary oraz Estkowskiego.
Szeroko o założeniach tej inwestycji pisaliśmy w tym artykule. Trzeci odcinek ma biec od Błażeja w kierunku północnym, przechodzić przez kolejową obwodnicę Poznania i kończyć się zintegrowanym węzłem przesiadkowym na Umultowie, w pobliżu niedawno wybudowanej szkoły. Czwarty etap ma biec od przystanku Łokietka na Rubież.
Dwie linie, 33 tramwaje i okazjonalna pomoc
Zakończenie pierwszego etapu krańcówką skutkuje tym, iż trasę mogą obsługiwać tylko tramwaje dwukierunkowe. W
poznaniu są 33 takie tramwaje, w tym trzy Helmuty. ZTM Poznań przedstawił też już
założenia rozkładowe co do tego, jakie linie tramwajowe docelowo obsłużą nową trasę. Mają być to linie o numerach 3 oraz 10. W pierwszym okresie funkcjonowania całej trasy, kursować będzie jednak tylko jedna z nich, ta oznaczona numerem 10.
W dzień otwarcia na Naramowice
będzie kursować także normalna linia 33 oraz historyczna numer 20. “33” obsłużą dwukierunkowe Helmuty, natomiast na dwudziestce będzie kursować
zabytkowy tramwaj 4N1 wypożyczony z Krakowa.