Podwarszawskie Ząbki znów rozpisały przetarg na obsługę lokalnej komunikacji miejskiej. Chodzi o trzy linie kursujące po Ząbkach i pobliskich Markach. Poprzedni przetarg się nie udał bo PKS Grodzisk i PKS Tarnobrzeg przedstawiły zbyt wysokie oferty. Teraz Ząbki nieco ograniczyły zakres przetargu.
Przedmiotem zamówienia jest obsługa komunikacji miejskiej z Ząbkach. Podwarszawskie miasto, choć korzysta ze stołecznych autobusów, również organizuje przewozy samodzielnie. Chodzi w sumie o 1 614 753 wozokilometry na trzech liniach obsługiwanych przez cztery lata – od listopada tego roku do października 2022 r.
To ograniczenie w porównaniu do poprzedniego, nieudanego przetargu. Wtedy chodziło o cztery linie i w sumie 1,88 mln wozokilometrów. Tym razem zrezygnowano z linii Ząbki–4, kursującej między pętlą Powstańców Las a stacją PKP.
Zamówienie ma być realizowane na liniach Ząbki–1 i Ząbki–3 autobusami MIDI, które pomieszczą co najmniej 60 pasażerów (w ogłoszeniu nie podano ich ilości), a na linii Ząbki–2 trzema autobusami MIDI (minimum 60 pasażerów) i trzema autobusami MAXI (minimum 80 pasażerów). W ogłoszeniu określono, że w sumie operator musi dysponować 14 autobusami, w tym 7 autobusami MIDI, 3 autobusami MAXI i jeszcze 4 autobusami MAXI będącymi pojazdami rezerwowymi.
Na oferty czekają w Ząbkach do 9 września. Najważniejszym kryterium przetargu jest cena usługi. Pozostałe punkty będzie można dostać za średni wiek autobusów MIDI (20 proc.), średni wiek autobusów MAXI (10 proc.) i normę czystości spalin autobusów podstawowych (10 proc.).
W poprzednim przetargu miasto było gotowe wydać na przewozy 8,4 mln zł brutto. Oferty opiewały na 10,6 mln zł i na 11,2 mln zł. Dzięki zmniejszeniu zakresu przewozów tym razem może się udać rozstrzygnąć postępowanie.