Do końca roku Miejskie Usługi Komunikacyjne w Zgierzu chcą całkowicie zrezygnować z papierowych biletów okresowych. Ich miejsce ma zająć Migawka – elektroniczna karta kompatybilna z systemem działającym w Łodzi od czterech lat. Trwają prace nad wspólnym zgiersko-łódzkim biletem komunikacji miejskiej.
Przewaga plastiku nad papierem
Umowę w sprawie wprowadzenia elektronicznej Migawki do Zgierza podpisano w listopadzie ubiegłego roku. – Już dziś można powiedzieć, że nowy nośnik cieszy się powodzeniem. W naszym mieście zostało już sprzedanych ponad 3200 Migawek – informuje wiceprezydent Zgierza Bohdan Bączak.
Karta elektroniczna ma przynieść pasażerom wiele korzyści. – Podróżny będzie miał w kieszeni jeden nośnik, niezależnie od tego, czy jeździ po Zgierzu, po Łodzi czy po obu tych miastach. Pod względem technicznym wszystko jest już gotowe do kodowania na Migawce także biletów pabianickich. Pracujemy nad programem lojalnościowym na wzór łódzkiego „Z Migawką taniej”. W razie zgubienia Migawki można odtworzyć ważność wykupionego biletu na nowej karcie – wylicza wiceprezydent. Dodatkowo w miejsce dotychczasowych biletów miesięcznych wprowadzono 30-dniowe, których ważność może rozpoczynać się dowolnego dnia, niekoniecznie na początku miesiąca.
Miejskie Usługi Komunikacyjne w Zgierzu uruchomiły w ostatnich dniach punkty doładowania Migawki na największym zgierskim blokowisku – Osiedlu 650-lecia. Już wcześniej zaczął działać podobny punkt na Placu Kilińskiego. – Teraz Migawkę można kupić i doładować w kluczowych punktach miasta – mówi kierownik MUK Iwona Boberska. W planach na bieżący rok jest także zamontowanie w zgierskich autobusach biletomatów. Gdy to nastąpi, zakodowanie biletu zgierskiego będzie możliwe we wszystkich biletomatach MPK Łódź i odwrotnie.
Wspólny bilet? Trwają rozmowy
Wspólny nośnik to jednak dopiero pierwszy krok. – Pracujemy wraz z łódzkim Zarządem Dróg i Transportu nad wprowadzeniem jednego biletu łódzko-zgierskiego, ale na razie nie możemy podać daty jego wprowadzenia – informuje B. Bączak. – Rozmowy ze ZDiT na wniosek strony łódzkiej zostały wznowione po przerwie dwa tygodnie temu – dodaje I. Boberska.
Na razie zgierski bilet okresowy obejmuje wszystkie linie autobusowe na terenie Zgierza, także obsługiwaną przez łódzkie MPK 51. Można zakodować na niej także bilety łódzkie oraz Wspólny Bilet Aglomeracyjny, umożliwiający korzystanie z komunikacji miejskiej oraz pociągów ŁKA i Przewozów Regionalnych. Wprowadzenie wspólnego biletu zgiersko-łódzkiego pozwoliłoby uporządkować bałagan taryfowy na terenie Zgierza (linie tramwajowe 16 i 46 nie mają dziś wspólnej taryfy z autobusami) oraz obniżyć koszty ponoszone przez pasażerów (na liniach łączących oba miasta muszą oni kasować osobne bilety na odcinku zgierskim i łódzkim).
– Łódź zamieniła nośnik papierowy na plastikowy już w 2012 r. Niedawno zrobiły to Pabianice. Cieszymy się, że Zgierz dołącza do tego trendu, i chętnie podzielimy się doświadczeniami w dojściu do sprawnego systemu, jaki mamy dziś – komentuje prezes łódzkiego MPK Zbigniew Papierski.