ZTM czeka na wizję nowoczesnej karty. System sam wykryje pasażera?

Jak przekonuje ZTM, obecnie elementy warszawskiego transportu publicznego nie są dostatecznie zintegrowane, zwłaszcza w kontekście płatności i rozliczeń. Nie istnieje pełna, jednolita i wygodna platforma, która pozwala na dokonywanie racjonalnego wyboru trasy przejazdu, środka transportu czy innych usług, a także umożliwia dokonanie łatwej płatności.

Główne cele karty

Stan ten ma zmienić właśnie zintegrowana karta miejska (ZKM), wdrażana w ramach jednolitego systemu wspólnego dla wszystkich usług miejskich. – Właśnie podjęliśmy decyzję i rozpoczynamy wdrażanie tego niezwykle ważnego i innowacyjnego projektu. Rozwój technologii cyfrowych wprowadził wiele zmian w naszym codziennym życiu. I stworzył nowe możliwości w zakresie dostarczania nowoczesnych miejskich usług oraz ich dostępności. Zamierzamy to wykorzystać. Zintegrowana Karta Miejska (ZKM) podniesie jakość życia naszych mieszkańców – mówi Marcin Wojdat, sekretarz m.st. Warszawy. Głównym celem ZKM jest zapewnienie możliwości kompleksowego planowania podróży end-to-end – z wykorzystaniem np. rowerów, kolei regionalnych, informacji o miejscach parkingowych. Dodatkowe funkcjonalności – oprócz zaoferowania wygodnej formy płatności za komunikację publiczną – to m.in. możliwość skorzystania z asystenta podróży, bieżąca informacja pasażerska, możliwość rezerwacji i rozliczeń innych usług miejskich, a także programy lojalnościowe.

Główne zalety projektu z punktu widzenia pasażera to m.in. obniżenie kosztów podróży dzięki możliwości optymalizacji opłaty za przejazdy i elastycznych metod rozliczenia przy wykorzystaniu środków transportu różnych przewoźników. ZKM ma także oferować możliwość dostosowania ceny do rzeczywistego wykorzystania środka transportu. Zamawiający oczekuje też uproszczenia procedur związanych z realizacją opłat z wykorzystaniem m.in. kart procesorowych, zbliżeniowych EMC, smartfonów i tokenów NFC. Karta ta miałaby tez służyć mieszkańcom korzystającym z wszelkich usług miejskich.

ZTM oczekuje natomiast, że karta podniesie rentowność oraz efektywność oferty organizatorów. Organizator liczy też na precyzyjne i automatyczne rozliczanie wpływów i kosztów oraz rozliczeń z innymi organizatorami transportu, a także wzrost efektywności ekonomicznej dopłat do transportu. Dzięki temu miałaby być możliwa łatwa integracja z systemami innych organizatorów komunikacji i przewoźników kolejowych. ZTM chciałby również, by system umożliwiał wprowadzanie rozwiązań taryfowych, służących zmniejszaniu natężenia ruchu w wybranych strefach czy godzinach.

Automatyczne wykrywanie pasażera

Jak informuje ZTM, według wstępnych założeń karta i urządzenie zbliżeniowe umożliwiające pobieranie każdorazowo opłaty zastąpią obecnie stosowaną warszawska kartą miejską – WKM (zawierającą zakodowany bilet) i bilet kartonikowy. Jednocześnie zachowane zostaną bilety długookresowe bez konieczności zastosowania systemu check in/check out. Karta, w przypadku tego projektu, jest pojęciem umownym. Będzie ją można przechowywać na różnych typach nośników, takich jak karty chipowe czy urządzenia mobilne (smartfony, tablety, itd.). Kasowniki zainstalowane w pojeździe mają też umożliwiać płatności bezpośrednio kartą bankomatową. Dla przyjezdnych i turystów oraz osób korzystających okazjonalnie z komunikacji zbiorowej przewidziano wstępnie za pomocą kart zbliżeniowych typu Mifare Ultralight, zasilonych zadeklarowaną przy zakupie wartością pieniężną.

Według wstępnych założeń system miałby być oparty o jeden system centralny, który zbierałby dane o użytkownikach usług miejskich. Informacje o uprawnieniach do korzystania z usług miałyby być zawarte nie na nośniku, a właśnie w systemie centralnym, posiadającym łączność z wszystkimi urządzeniami systemu pobierania opłat. Zarząd Transportu Miejskiego zakłada również, że z rozwiązań systemu mogliby korzystać także inni operatorzy systemy oraz gminy około warszawskie. Dlatego też podstawowym założeniem jest otwartość systemu i możliwość jego rozbudowy.

Inne ciekawe założenia to obsługa wielu możliwości identyfikacji pobytu pasażera w pojeździe – zarówno za pomocą urządzeń check in/ check out, jak i automatycznego wykrywania, bez działania ze strony pasażera.

Co ma wykazać analiza

ZTM prowadzi właśnie przetarg na przeprowadzenie analizy przedwdrożeniowej dla takiej zintegrowanej karty i usługi. Zamawiane opracowanie ma określić wymagania i uwarunkowania dla systemu z uwzględnieniem rozwoju technologii informatycznych, aspektów prawnych i oczekiwań akcjonariuszy. Zadaniem wykonawcy będzie też opracowanie założeń do nowego modelu operacyjnego ZTM i architektury IT systemu, a także przygotowanie wytycznych do wdrożenia systemu. Z analizy ma wynikać też rekomendacja co do sposobu identyfikacji pasażera. Autorzy analizy będą musieli także określić wymagania dotyczące wyboru dostawcy i sposobu budowy systemu, jego wdrażania i późniejszej eksploatacji oraz przedstawić wstępne możliwości pozyskania dofinansowania unijnego.

Termin składania ofert mija 25 maja. O wyborze zadecydują cena (35%), metodyka realizacji prac (30%) oraz koncepcja realizacji przedmiotu zamówienia (35%). Na realizację zamówienia ZTM przeznaczył pięć miesięcy od podpisania umowy. Ponadto organizator przewiduje możliwość udzielenia zamówienia uzupełniającego w zakresie wsparcia podczas postępowania przetargowego na wdrożenie systemu. Realizacja projektu przewidziana jest do roku 2023 r.